Wieczny spoczynek

W ubiegłym tygodniu odprowadziliśmy na wieczny spoczynek trójkę znanych warszawskich samorządowców Andrzeja Urbańskiego byłego wice prezydenta Warszawy, Edmunda Ambroziaka byłego starostę warszawskiego, Zofię Trębicką radną m. st. Warszawy obecnej kadencji.

Pamięć ludzka, a szczególnie władza miejska różnie tych ludzi w ich ostatniej drodze potraktowała. Zależnie od opcji politycznej. W kondukcie prezydenta Urbańskiego z PiS był poczet sztandarowy i sekretarz miasta. Podobnie przy pożegnaniu starosty Ambroziaka z AWS. Warto przypomnieć, że obaj panowie byli za życia ludźmi porozumienia i łączyli zwaśnione strony.

Uroczystości żałobne radnej Trębickiej z PO uświetnili 3 wice prezydenci oraz Przewodnicząca Rady Miasta czytając list pożegnalny od Pani Prezydent.

Przyszli Radni z PiS, nawet były Radny, a obecnie wice minister Zdzikot, mimo iż bywało, że spierali się ze zmarłą.

We wszystkich uroczystościach uczestniczył sztandar i ludzie Solidarności.

Podczas ostatniej Sesji Przewodnicząca Rady Miasta zarządziła uczczenie minutą ciszy pamięć o koleżance Trębickiej, ale zapomniała o koledze Urbańskim i Ambroziaku. O pamięć o nich upomniał się na Sesji Radny Andrzej Kropiwnicki przewodniczący NSZZ Solidarność Region Mazowsze.

Umiera naród, co nie pamięta o swoich synach, a kto ich nie szanuje nie jest wart szacunku. I nie tylko o zmarłe osoby tu chodzi, ale o funkcje społeczne, które piastowali, a opcja polityczna nie powinna mieć znaczenia, bo po śmierci wszyscy jesteśmy równi.

 

Bogdan Żmijewski

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz