Rozpoczęło się dwudniowe referendum strajkowe we wszystkich kopalniach i zakładach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Wyniki głosowania będą znane 27 stycznia wieczorem lub następnego dnia rano.
Referendum potrwa dwa dni, aby wszystkim pracownikom zapewnić możliwość wzięcia udziału w głosowaniu. – Choć głosowała na razie tylko część pracowników, widać, że zainteresowanie pracowników jest bardzo duże. Na każdej kopalni swoje głosy oddało już po kilkuset pracowników. W największych kopalniach ta liczba zbliża się juz do tysiąca. To jednoznacznie pokazuje, że wbrew temu, co mówi pan prezes Zagórowski, referendum nie jest wymysłem związkowców, ale wynika z determinacji załogi – mówi Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW.
Pytanie, na które odpowiadają górnicy, brzmi: „Czy jesteś za podjęciem akcji protestacyjno-strajkowych, mających na celu wycofanie się zarządu JSW z uchwał i decyzji, które pozbawiają pracowników dotychczasowych warunków pracy, płacy i świadczeń pracowniczych?”.
Głosowanie w JSW zakończy się we wtorek 27 stycznia późnym popołudniem. – O 19.00 zbiera się sztab. Po podliczeniu głosów zdecydujemy o terminie rozpoczęcia akcji strajkowej. Na początku będzie ona wyglądała tak, że pracownicy po zakończonej pracy będą zostawać przez 4 godziny w wyznaczonych miejscach. Pracownicy dołowi pod ziemią, a pracownicy powierzchni, przeróbki i administracji na powierzchni kopalni. Niewykluczone, że w kolejnych dniach akcja strajkowa ulegnie zaostrzeniu – tłumaczy Brudziński. – Zależy nam na tym, aby z powodu protestu JSW nie poniosła ani złotówki straty. To są nasze kopalnie, nasze miejsca pracy i my o nie dbamy – dodaje.
www.solidarnosckatowice.pl
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!