Pani Prezydent kontra Reduta Ordona

Reducie Ordona grozi destrukcja. Na jej miejscu władze Warszawy chcą widzieć kolejne osiedle mieszkaniowe.

Reduta Ordona, a ściślej fortyfikacja nr 54, to punkt obrony stolicy z okresu Powstania Listopadowego z 1831 r. Obrona Reduty i jej wysadzenie zostały opisane w wierszu Adama Mickiewicza pt. Reduta Ordona, na podstawie opowiadania Stefana Garczyńskiego, który był naocznym świadkiem wydarzeń.

Przez dziesiątki lat, jako lokalizację Reduty Ordona, wskazywano róg ulic Mszczonowskiej i Włochowskiej na Woli. Co najmniej od dekady wiadomo jednak, że historycznie ulokowana była ona na Ochocie, w trójkącie dzisiejszych ulic: Na Bateryjce, Al. Bohaterów Września oraz Al. Jerozolimskich. Usytuowanie szańca potwierdziły badania archeologiczne, które zostały przeprowadzone w 2013 r. i podczas których odsłonięto fosę reduty, podstawę wału, majdan oraz „wilcze doły”. Odnaleziono również ok. 120 szkieletów żołnierzy polskich i rosyjskich, a także fragmenty umundurowania i uzbrojenia. Reduta powinna być traktowana, jako cmentarz wojenny, badania archeologiczne powinny być kontynuowane, a cały ten teren powinien zostać godnie upamiętniony. Tym bardziej, iż część Reduty już we wcześniejszych latach została bezpowrotnie zniszczona, np. podczas budowy dróg i budynków.

Opublikowany plan zagospodarowania przestrzennego tej części Ochoty dopuszcza budowę blokowiska na terenie Reduty. Dla tak ważnego historycznego miejsca zabraknie wtedy miejsca. Zachowany zostałby jedynie niewielki, symboliczny skrawek pomiędzy budynkami mieszkalnymi. –W ten sposób władze chciałyby odfajkować problem – powiedział Artur Nadolski, szef Stowarzyszenia Reduta Ordona.

W 2008 r. radni Ochoty zobligowali burmistrza dzielnicy do zgłoszenia terenu Reduty do rejestru zabytków. Burmistrz nie zrealizował uchwały. – Kilka miesięcy później muzułmanie uzyskali zgodę na budowę meczetu na części Reduty. Wtedy podjęliśmy walkę o zachowanie Reduty. Znajomy wygrawerował na tamtejszym głazie narzutowym datę 6 września 1831 r., postawiony został krzyż, została uporządkowana okolica Reduty – przypomniał Artur Nadolski. Na terenie Reduty zaczęły odbywać się uroczystości patriotyczne związane z rocznicą wybuchu powstania listopadowego czy śmiercią Juliana Konstantego Ordona. Najważniejszą uroczystością był jednak Apel Pamięci z okazji 182 rocznicy bohaterskiej obrony Reduty Ordona, który odbył się 6 września 2013 r. Po mimo to w dalszym ciągu w planach jest budowa apartamentowców. To, co planuje się przeznaczyć na miejsce pamięci zajmie, co najwyżej jedną dziesiątą powierzchni obecnej Reduty. A pod tym małym skrawkiem terenu muszą się jeszcze znaleźć wymagane dla bloków urządzenia techniczne.

Z inicjatywy Hanny Pilcickiej-Ciury ze Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich doszło do powołania Społecznego Komitetu Zachowania Reduty Ordona, skupiającego na razie sześć stowarzyszeń: Mokotowskie Forum Społeczne, Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne „Exploratorzy.pl”, „Ogród Warszawa” – Stowarzyszenie na Rzecz Krajobrazu Kulturowego, Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich oddział Warszawa, Stowarzyszenie Wizna 1939 oraz Stowarzyszenie Reduta Ordona. Celem Komitetu jest działanie na rzecz uratowania w całości Reduty Ordona, jako zabytku chronionego prawem z koncepcją utworzenia na tym terenie multimedialnego centrum edukacji historycznej

Spotkanie w Urzędzie Dzielnicy Ochota było pierwszą debatą publiczną związaną z wyłożeniem koncepcji nowego planu, który by zmienił plan obecny. W tej chwili obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonów Reduty Ordona, który w ogóle nie zakłada jej ochrony ani nawet jej upamiętnienia – stwierdza Hanna Pilcicka-Ciura. – Polityka miasta i projektantów tego planu jest jednak taka, żeby jedynie upamiętnić Redutę Ordona, a nam chodzi głównie o to, żeby ją ochronić. Sprawić, by cały obszar Reduty Ordona, który jeszcze został, nie był poddawany ani pod zabudowę mieszkaniową, ani usługową – dodaje.

Mimo starań o wpisane do rejestru zabytków nieruchomych wielu stowarzyszeń od kilku lat Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków nie chce tego uczynić.

Inicjatywę ochrony Reduty Ordona podjął również Radny m. st. Warszawy Andrzej Kropiwnicki, który zwrócił się z prośbą do Prezydent Hanny Gronkiewicz – Waltz o informację na temat podjętych działań w związku z wpisaniem Reduty do rejestru zabytków oraz zaapelował, aby podjęła działania zmierzające do ochrony miejsca uświęconego krwią polskich żołnierzy.

Do 20 sierpnia br. wszyscy mają prawo zgłaszać swoje uwagi do planu zagospodarowania przestrzennego.  Każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca, może wnosić swoje uwagi. Należy je składać na piśmie do prezydenta Warszawy za pośrednictwem Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy. Stowarzyszenie Reduta Ordona proponuje, aby wyłączyć z planu zagospodarowania przestrzennego rejon Reduty oraz aby to władze państwa wykupiły ten teren od obecnych właścicieli. Członkowie Stowarzyszenia zgłosili również do prokuratury zawiadomienie o popełnienie przestępstwa, m. in. przez wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz burmistrza Ochoty.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz