Zbigniew Bródka został mistrzem olimpijskim w łyżwiarstwie szybkim w wyścigu na 1500 metrów. Zaledwie o 0,003 s wyprzedził Holendra Koena Verweija. Polakowi gorąco kibicowano w jego rodzinnym Łowiczu.
– Powoli dociera do mnie, że mam medal. To jest coś niesamowitego. Duży, ciężki, pięknie wygrawerowany. I przede wszystkim jest złoty. To są ogromne emocje, takie rzeczy nie zdarzają się codziennie – powiedział mistrz olimpijski.
Bródka przygodę z łyżwami zaczynał od short-tracku, zdobywając mistrzostwo Polski. Kilka lat temu szybko wszedł, i to z powodzeniem, do grupy panczenistów. W roku 2006 kontuzja wykluczyła go z możliwości występu w igrzyskach olimpijskich w Turynie. W 2013 roku zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jest wychowankiem UKS Błyskawica Domaniewice. Obecnie jest pracownikiem Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu i członkiem związku NSZZ „Solidarność”.
– Zbyszku, podarowałeś nam fantastyczny wynik! Ogromie się cieszymy, że jesteś z naszego miasta i z naszego związku – mówią koledzy z mistrza z łowickiej „Solidarności”.
Łowicz szaleje: http://www.youtube.com/watch?v=eGIQiI1t_Rs
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!