Istniejemy dzięki Waszemu uporowi i determinacji

25 listopada 2013 r. w Osuchowie odbyła się uroczystość 15. rocznicy powstania organizacji związkowej NSZZ „Solidarność” w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Obchody miały bardzo uroczysty charakter, ponieważ w tym dniu poświęcono również sztandar organizacji zakładowej.

Mszę świętą odprawił ks. Jerzy Witkowski proboszcz parafii Świętego Stanisława, biskupa i męczennika w Osuchowie. Kapłan w pięknych słowach podziękował „Solidarności” za zaangażowanie w sprawy pracownicze i wartości, którymi związek kieruje się w codziennej pracy niezmiennie od ponad 30 lat. Wspomniał również swoją znajomość z błogosławionym ks. Jerzym Popiełuszko.
Nabożeństwo zakończyła ceremonia poświęcenia sztandaru.

Dalsza część uroczystości odbyła się w Ośrodku Szkoleniowym ZUS w Osuchowie. Wśród przybyłych gości znaleźli się:
Zbigniew Derdziuk – prezes ZUS, Marek Bucior – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, przewodniczący Rady Nadzorczej w ZUS, Beata Kombor – pełnomocnik ZUS ds. współpracy ze związkami zawodowymi, Henryk Nakonieczny – członek Prezydium Komisji Krajowej, Andrzej Kropiwnicki – przewodniczący NSZZ „S” Region Mazowsze, Alfred Bujara – przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń Społecznych NSZZ „S”, Teresa Krasowska – kierownik Biura Ekspercko-Prawnego Regionu Mazowsze, a także członkowie tworzący pierwsze struktury „Solidarności” w ZUS.

Dzisiaj działalność naszej organizacji wpisuje się w historię tej solidarności sprzed 30 lat. Nie tylko pięknej legendy ruchu społecznego, ale fenomenu, który w kraju rządzonym przez komunistów, doprowadził do przywrócenia podmiotowości całemu społeczeństwu. My tworzymy już własną, być może małą historię, ale jakże ważną dla nas pracowników ZUS.  Świętując jubileusz 15-lecia powołania organizacji związkowej NSZZ „Solidarność” w ZUS z dumą możemy powiedzieć, że mamy swoją własną tożsamość – powiedziała Regina Borkowska, przewodnicząca organizacji związkowej w ZUS.

Pierwsze oddziałowe struktury związku w zakładzie ubezpieczeń powstały w latach 80-tych. Stan wojenny i późniejsze represje wobec założycieli związku nie pozwoliły na kontynuowanie działalności. Tym bardziej, że do marca 1990 r. obowiązywał w urzędach ustawowy zakaz zrzeszania się w związkach zawodowych.
Po złagodzeniu tych przepisów w oddziałach na terenie całej Polski zaczęły powstawać komisje zakładowe związku „S”, które obejmowały zasięgiem działania jedynie teren swojego oddziału. 27 czerwca 1996 r. siedem organizacji oddziałowych podjęło próby stworzenia jednolitej struktury. Były to organizacje z: Łodzi, Wrocławia, Chełma, Częstochowy, Nowego Sącza i Tarnowa. Powołano wówczas Międzyzakładową Komisję Koordynacyjną NSZZ „Solidarność”. Jej pierwszym przewodniczącym został Andrzej Cichoń z Łodzi.
Wraz ze zmianami organizacyjnymi w ZUS, Międzyzakładowa Komisja Koordynacyjna przekształciła się w 14.12.1998 r. w Komisję Zakładową, poszerzając swój zakres działalności na wszystkie jednostki ZUS.

Dziś organizacja liczy 1900 członków w 25 oddziałach na terenie całej Polski.  W organizacji zmieniały się w kolejnych kadencjach władze, ale nie zmieniała się jej struktura organizacyjna. – Nie były to łatwe czasy. Tworząca się demokracja, pluralizm związkowy wkraczały powoli do zakładów. Dyrektorzy Oddziałów robili wszystko, aby likwidować tworzące się struktury „Solidarności”. To dzięki Waszemu uporowi i determinacji nadal istniejemy i się rozwijamy – wspominała przewodnicząca.

Zdaniem Reginy Borkowskiej obecna kadencja w działalności organizacji jest kadencją wyjątkowo trudną: liczne zmiany prawa ubezpieczeń społecznych, przekształcenia w zakładzie, wdrażanie nowych technologii, zmiany w zarządzaniu zakładem, podwyższanie standardów w obsłudze klienta. To tylko niektóre sprawy. – Jako przedstawiciele pracowników, działając w ich interesie, wskazujemy na problemy i zagrożenia występujące w procesie wykonywania zadań. Zwracamy uwagę na zbyt wielkie obciążenie pracą. Podkreślamy, że ciężar wdrażanych zmian ponosi w największym zakresie ich bezpośredni wykonawca i to on wykonuje tytaniczną pracę nie adekwatną do ilości i stopnia skomplikowania prac i wynagrodzenia – powiedziała Borkowska. – Stale musimy działać pod presją ciągłego braku czasu na zrealizowanie wszystkich tych zadań i na pokonanie problemów w aplikacjach. Nierzadko też w atmosferze niezadowolenia klienta i niesprawiedliwej oceny efektów pracy przez przełożonych – dodała.

Przewodnicząca podkreśliła, że organizacja niejednokrotnie krytykuje takie czy inne sprawy w zakładzie, bo dobro instytucji leży pracownikom na sercu.
Jesteśmy organizacją aktywnie uczestniczącą w życiu zakładu i zapewniam, że nadal będziemy podejmować działania zarówno w sprawach pracowniczych jak i organizacyjnych dla dobra zakładu i zatrudnionych w nim pracowników – powiedziała.

W swoim wystąpieniu przewodnicząca podziękowała członkom organizacji związkowej, a w szczególności przewodniczącym komisji oddziałowych, którzy mimo dużego obciążenia pracą znajdują czas na działalność społeczną na rzecz swoich członków i pracowników zakładu.

Życzenia pomyślności z okazji powstania organizacji, wytrwałości w walce o prawa pracownicze, lepsze zarobki i lepsze warunki pracy złożyli związkowcom: Henryk Nakonieczny, Andrzej Kropiwnicki i Alfred Bujara.

Z okazji Jubileuszu 15–lecia powołania Organizacji Zakładowej w ZUS działacze organizacji zakładowej, a także organizacji oddziałowych otrzymali pamiątkowe dyplomy w podziękowaniu za zaangażowanie i pracę w obronie godności człowieka i praw pracowniczych.

Uroczystość zakończyła się koncertem Antoniny Krzysztoń.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz