Dość lekceważenia społeczeństwa!

– Dialog polega na wspólnym zaufaniu stron. My to zaufanie straciliśmy. Jeżeli do czegoś się zobowiązuje, to z tego powinno się wywiązać. Z pakietu antykryzysowego pracodawcy wyciągnęli tylko to, co im pasuje. Mam na myśli 12-miesięczny okres rozliczeniowy. Został on przegłosowany przez Sejm, Senat, a teraz idzie do Prezydenta. A był to tylko jeden z punktów pakietu antykryzysowego. I nikt nie mówił, że te założenia mają trafić do kodeksu pracy. Nasz warunek to: bazujemy na zobowiązaniach zawartych w pakiecie antykryzysowym. Czyli: wprowadzenie pakietów socjalnych, ograniczenie stosowania umów na czas określony, określenie ścieżki wejścia płacy minimalnej na poziom 50% średniej krajowej oraz wsparcie rodzin najuboższych poszkodowanych w wyniku kryzysu. To były zobowiązania pracodawców, z których powinni się już dawno wywiązać – powiedział szef „Solidarności” Piotr Duda na briefingu zorganizowanym po obradach Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego 18 lipca br.

11 lipca br. FZZ, Solidarność i OPZZ powołały Międzyzwiązkowy Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy mający koordynować zaplanowane na wrzesień akcje protestacyjne.  18 lipca br. w Warszawie w siedzibie Federacji Zw. Zaw. Pracowników PKP liderzy tych central spotkali się na obradach Komitetu.

Szef Solidarności Piotr Duda powiedział, że protest odbywać się będzie pod hasłem: „Dość lekceważenia społeczeństwa”. – Na bieżąco sztaby protestacyjne będą informowały o przygotowaniach do dni protestu, ale to mogą być nie tylko dni, lecz tygodnie lub nawet miesiące. Jesteśmy przygotowani na długą walkę – podkreślił.

Za jeden z najważniejszych postulatów  protestów Piotr Duda uznał zmianę Konstytucji w obszarze dotyczącym ustawy o referendum krajowym. – Już nie raz byliśmy świadkami tego, jak władza traktuje opinię obywateli. Wystarczy przypomnieć 2,5 mln zebranych podpisów przeciwko ustawie o wydłużeniu wieku emerytalnego. I co? Obywatele wyrazili swoją opinię, a posłowie „wyrzucili ją do kosza”. Takie podejście zagraża demokracji – stwierdził szef „S”.

 

FZZ, Solidarność i OPZZ opuściły 26 czerwca posiedzenie Komisji Trójstronnej z udziałem premiera Donalda Tuska. Związki domagają się m.in. wycofania się przez rząd ze zmian w kodeksie pracy przedłużających maksymalnie do 12 miesięcy okres rozliczeniowy czasu pracy.

 

Obecnie rozliczany jest on maksymalnie w ciągu 4 miesięcy. Warunkiem powrotu do rozmów jest też dla związków dymisja ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza i jednocześnie jego odejście z funkcji przewodniczącego Komisji Trójstronnej.

Załącznik: b8091_Komunikat_MKKPS.pdf

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz