Pikieta ZUS

W piątek 26 kwietnia br. związkowcy z ZUS po raz kolejny przyjechali do stolicy, aby pod Centralą Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyrazić swoje niezadowolenie związane z polityką płacową i organizacyjną w ich zakładach pracy. Blisko 300 pracowników manifestowało przeciwko nadmiernemu obciążeniu pracą, wprowadzaniu ciągłych zmian organizacyjnych oraz braku podwyżek.

Delegacja związkowców przekazała petycję Zbigniewowi Derdziukowi Prezesowi ZUS  oraz Radzie Nadzorczej. Główne postulaty protestujących to nadmierne obciążenie pracą i brak woli ze strony pracodawcy do zwymiarowania zadań, łamanie prawa pracy, nagminne zmuszanie do wykonywania pracy po godzinach, biurokracja oraz ciągłe wdrażanie nowych procedur organizacyjnych i niesprawiedliwy system oceny oddziałów.

Z protestującymi spotkała się szefowa departamentu spraw pracowniczych Beata Kombor oraz rzecznik prasowy ZUS Jacek Dziekan.

– Z chęcią zapoznam się z Waszymi argumentami i ustosunkuję się do nich. Zawsze z państwem rozmawialiśmy i rozmawiać będziemy – zapewniła Dyrektor Beata Kombor po otrzymaniu petycji. Do protestujących zwrócił  się również Jacek Dziekan, który starał się wytłumaczyć brak podwyżek dla pracowników. – Mówicie Państwo o podwyżkach, ale doskonale powinniście zdawać sobie sprawę z tego, że pula na podwyżki została zablokowana nie przez Pana Prezesa, Zarząd, czy Panią Dyrektor, tylko ze względu na ogólnoświatowy kryzys i przez obiektywne czynniki ustawowe – powiedział rzecznik prasowy ZUS.

– Ta pikieta, to optymalna forma wyrażenia problemów pracowników Zakładu, które dotychczas były przedstawiane pisemnie i nie znalazły zrozumienia ze strony pracodawcy. Po mimo spotkań ze stroną związkową, wciąż brak jest dialogu pomiędzy nami a Prezesem ZUS w kwestiach istotnych spraw pracowniczych. Jeśli dialogu w dalszym ciągu nie będzie, to nasze wizyty pod Centralą będą odbywać się regularnie – powiedziała Przewodnicząca Komisji Zakładowej ZUS Regina Borkowska.

 

Bardzo serdecznie dziękuję Przewodniczącemu Regionu Mazowsze za pomoc w organizacji Pikiety w dniu 26 04 2013 r pod siedzibą Centrali ZUS w Warszawie przy ulicy Szamockiej 3,5.Dziękuję pracownikom Regionu Mazowsze za uczestnictwo oraz za wsparcie,montaż i obsługę sprzętu nagłaśniającego.

Transparenty i hasła min. ,,Król Procesów”,Stop Pracy po Godzinach”,Stop Biurokracji.,,Czy Znakomity w Zarządzaniu Procesowym?,,Stop 511 Procesom”,Ządamy Godziwej Zaplaty” w zupełności wyrażały odczucia i oczekiwania pracowników ZUS.

Petycje złożone Pracodawcy jak również Przewodniczącemu Rady Nadzorczej zawierają nasze oczekiwania w stosunku do osób zarządzających ZakLadem jak i nadzorującym pracę Zarządu.Wszyscy oczekujemy włączenia się wszystkich działających w ZUS Organizacji Związkowych ,jak również niezrzeszonych (których jest w Zakładzie 70 % zatrudnionych)do wyrażania opinii na temat obecnego obciązenia pracą.

Jestem głęboko przekonana,że otwartość w wyrażaniu niezadowolenia wobec nadmiernego obciązenia pracą ,braku godziwej zaplaty,nieuzasadnionych zmian organizacyjnych  pracowników ZUS przyniesie nam w końcu ,,normalność ” w Zakładzie i pracę w unormowanych godzinach..

Powszechnie stosowana krytyka z przysłowiowo ,,zamkniętej szafy” czy ,,spod biurka” nigdy nie przyniosła i nie przyniesie oczekiwanego polepszenia warunków pracy.Zorganizowani mają lepiej.

 

Dziękuję  i Pozdrawiam Regina Borkowska

 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz