Z obrad Zarządu

Sytuacja w służbie zdrowia oraz planowana likwidacja ulg dla pracowników komunikacji miejskiej i ich rodzin na przejazdy w Warszawie to główne tematy posiedzenia Zarządu w dniu 8 kwietnia 2013 r.
Musimy uzmysłowić nie tylko pracownikom, ale i społeczeństwu, że to co się dzieje w służbie zdrowia, sposób przeprowadzania naprawy systemu, zagraża pacjentom – powiedział Jacek Sałkowski, członek Zarządu Regionu i z-ca przewodniczącego OZ w Szpitalu Praskim. – Ilość tragicznych zdarzeń jest większa niż nagłaśnianych spraw. Liczy się kasa a nie pacjent. Nie patrzy się na przypadek, któremu trzeba pomóc tylko na to czy jest on opłacalny dla szpitala. My pracownicy służby zdrowia jesteśmy uwikłani w system patologii, który coraz dotkliwiej zaczyna nas dotykać – powiedział. Dlatego też jak co roku z okazji Dnia Pracownika Służby Zdrowia, Sekretariat Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” zorganizował pikietę przed Ministerstwem Zdrowia.

Wiele emocji wzbudziła sprawa uprawnień dla pracowników komunikacji miejskiej. Andrzej Kropiwnicki poinformował, że do Regionu wpłynął projekt zmian w uchwale ustalającej ulgi dla zatrudnionych w spółkach: MZA, Tramwaje Warszawskie, ZTM, Metro, Mobilis, SKM. Miasto chcąc się pozbyć problemu zabezpieczenia w budżecie środków na wykup tych ulg, zamierza koszty przerzucić na spółki. Firmy na takie rozwiązanie nie zgodzą się, ponieważ ciężar wydatków pogorszyłby ich kondycję finansową. Pracownicy i ich rodziny mają stracić bilety z dniem 1 lipca br.

To szukanie pieniędzy u pracowników jednostek przewozowych. Historia nadania uprawnień w naszym zakładzie sięga ponad 100 lat. – powiedział Sławomir Rakowiecki, członek Zarządu Regionu i członek Komisji Międzyzakładowej w MZA i TW.

Przy różnych przymiarkach, które miały miejsce wcześniej, zdawaliśmy sobie sprawę, że dojdzie do rozmów na temat tych uprawnień. Nie zgadzamy się jednak na ustalenia: zabieramy wam wszystko, a wy siedźcie cicho – zapowiedział Rakowiecki.

Miasto tylko w tym roku planuje zaoszczędzić na biletach 21 mln zł. To zmiany, o których informowana jest opinia publiczna. Poza tym równolegle jest dokonywany inny ruch o którym władze Warszawy wspominają niechętnie lub pomijają w ogóle. Według Sławomira Rakowieckiego w tym samym czasie, kiedy dokonywany jest skok na uprawnienia pracownicze, na wszystkich spółkach przewozowych wymuszono zmianę częstotliwości kursowania. Obcięto zadania przewozowe, pozostawiając ceny biletów na tym samym poziomie. Wszystko ma związek ze zmniejszeniem pieniędzy dla ZTM. Będziemy mieli więc do czynienia z ograniczaniem kursów, likwidacją linii, wydłużeniem czasu kursowania komunikacji, a w związku z tym z utrudnieniami dla mieszkańców Warszawy. – Przez media nagłośniona zostanie sprawa odebrania nam uprawnień. Tymczasem poprzez ciche wprowadzenie rozrzedzenia rozkładów jazdy, pasażerowie odczują skutki pogorszenia funkcjonowania komunikacji miejskiej i winą za taki stan rzeczy będą chcieli obarczyć pracowników – powiedział Rakowiecki.

Według związkowców jest szereg tematów dla których można wypracować sensowne porozumienie, jeżeli tylko usiądzie się do rozmów. W najbliższym czasie planowane jest zebranie organizacji związkowych z wszystkich spółek świadczących usługi przewozowe na rzecz miasta w celu omówienia postulatów i ustalenia harmonogramu działań. Region Mazowsze ma czas do końca kwietnia na przedstawienie władzom Warszawy opinii w tej sprawie.

W dalszej części posiedzenia Prezydium zdało relację z prac Komisji Krajowej, która odbyła się w marcu w Bielsku-Białej.

Po obradach członkowie Zarządu udali się na pikietę Służby Zdrowia.

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz