W dniu 26 marca br. odbył się strajk generalny na Śląsku i w Zagłębiu. W całym kraju strajkujących wsparły pikiety pod urzędami wojewódzkimi. W Warszawie ramię w ramię stanęli związkowcy z NSZZ „Solidarność” Mazowsza i Płocka, OPZZ, Forum, Sierpnia ’80. Protesty były spowodowane nieudolną polityką rządu, która tylko pogłębia gospodarczo-społeczny kryzys w kraju.
„Solidarność” domaga się przede wszystkim podjęcia przez rząd realnego dialogu społecznego oraz godnego traktowania pracowników, m.in. poprzez wycofanie się z wprowadzania niekorzystnych dla pracujących zmian w Kodeksie pracy.
– Jesteśmy tu dzisiaj, by wyrazić poparcie dla pracowników Śląska. Jesteśmy, by powiedzieć NIE obecnemu rządowi i obecnej koalicji. Powiedzieć NIE zmianom w kodeksie pracy – powiedział Waldemar Dubiński, Z-ca Przewodniczącego Regionu Mazowsze.
Związkowcy nie mają wątpliwości, że 12 miesięczne rozliczenie czasu pracy negatywnie uderzy w pracowników i ich rodziny. – Kryzys dotarł do Polski. Rząd nie jest w stanie sobie z nim poradzić, więc przerzuca cały ciężar kosztów na pracownika – zaznaczył Andrzej Kropiwnicki, szef mazowieckiej „Solidarności”. – Nie chcemy rządu, który od ponad pół roku nie rozpatruje projektu o płacy minimalnej. Nie chcemy rządu, który mówi, że w ZUS nie ma pieniędzy, a 50 procent umów o pracę jest „nieozusowanych”. Nie chcemy rządu, który karze nam pracować do śmierci. Myślę, że miarka się przebrała. Nie chcemy rewolucji. Chcemy zmiany polityki rządu w stosunku do pracowników i obywateli – powiedział Andrzej Kropiwnicki.
Związkowcy mają nadzieję, że pikiety poparcia dla Śląska to ostatni dzwonek wzywający rząd do wspólnego rozwiązywania problemów, ale nie przeciwko pracownikom.
Przewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze złożył w Urzędzie Wojewódzkim petycję skierowaną do premiera, w której w imieniu protestujących żąda:
1. wycofania szkodliwych dla pracowników projektów nowelizacji Kodeksu pracy dotyczących uelastycznienia czasu pracy,
2. uchwalenia przez Sejm RP ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych,
3. stworzenia osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego,
4. stworzenia ustawy o systemie rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych,
5. podwyższenie wysokości płacy minimalnej zgodnie z projektem złożonym przez NSZZ „Solidarność”,
6. zaprzestania likwidacji szkół i zaprzestanie przerzucania finansowania szkolnictwa publicznego na samorządy,
7. zaniechania likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze.
„Solidarność” oczekuje od rządu przedstawienia harmonogramu realizacji wyżej wymienionych postulatów do dnia 17 kwietnia br. W przypadku braku reakcji Związek zapowiada radykalizację działań, w tym ogólnopolską manifestację protestu.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!