Rzesze wiernych pielgrzymów z całej Polski zgromadziły się 19 października br. w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, aby złożyć Bogu dziękczynienie za Sługę Bożego ks. Jerzego Popiełuszkę w 28. rocznicę jego męczeńskiej śmierci.
Tegoroczne uroczystości rocznicowe przebiegały pod hasłem „Chrześcijanin musi być świadkiem sprawiedliwości, prawdy i miłości”.
Obchody rozpoczęły się programem słowno-muzycznym. Po nim została odprawiona Msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem JE ks. Bp. Piotra Gregera, biskupa pomocniczego diecezji bielsko-żywieckiej.
– Życie oraz śmierć ks. Jerzego jest katechezą, jest żywym świadectwem wiary. Przykład życia błogosławionego kapłana męczennika uczy nas elementarnych wartości, bez których życie chrześcijańskie jest nie do pomyślenia, a przede wszystkim jest to szkoła miłości bezinteresownej, dzięki której możliwe jest, aby zrealizowało się to, co było mottem jego życia: nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj – mówił duchowny.
– Niech autentyczna miłość, której nas uczy ks. Jerzy na zawsze zagości w naszym życiu
i sercach. Nie dajmy odebrać sobie tych wartości, które stanowią podstawy bycia otwartym na potrzeby drugiego człowieka. To ważne wyzwanie w naszym świecie, gdzie tak mało potrafi służyć, a tak wielu pragnie panować – powiedział JE ks. Bp. Piotr Greger.
Na uroczystości jak co roku obecna była najbliższa rodzina ks. Jerzego: mama, siostra oraz brat. Przybyli parlamentarzyści, a także przedstawiciele władz samorządowych.
NSZZ „Solidarność” reprezentowały liczne poczty sztandarowe Komisji Zakładowych, Oddziałów Regionu Mazowsze oraz Regionów i Sekcji Branżowych. Obecni również byli: Piotr Duda przewodniczący KK oraz Andrzej Kropiwnicki przewodniczący Regionu Mazowsze.
Po Mszy św. zebrani modlili się przy grobie kapłana „Solidarności” oraz złożyli wieńce i kwiaty.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 roku we wsi Okopy koło Suchowoli na Podlasiu. 28 maja 1972 r. przyjął święcenia z rąk Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Pracował w Duszpasterstwie Akademickim Św. Anny, prowadził konwersatorium dla studentów medycyny. Ostatnim miejscem pracy ks. Jerzego była parafia p.w. Św. Stanisława Kostki, gdzie prowadził duszpasterstwo średniego personelu medycznego, a od sierpnia 1980 r. zaangażował się w powstające Duszpasterstwo Ludzi Pracy. 31 sierpnia delegacja strajkujących hutników poprosiła ks. Kardynała Wyszyńskiego o przybycie księdza do huty. Wtedy zgłosił się ks. Popiełuszko. W ten sposób rozpoczęła się duchowa przyjaźń hutników z Ks. Jerzym. Odprawiał dla nich msze św., prowadził katechezy i organizował wykłady. We wrześniu 1983 roku Ks. Jerzy zorganizował pielgrzymkę robotników Huty „Warszawa” na Jasną Górę. Za rok do Częstochowy będą pielgrzymować już robotnicy z różnych części Polski. Idea Ks. Jerzego przerodziła się w coroczną ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy na Jasną Górę. Od lutego 1982 r. ks. Jerzy celebruje msze św. za ojczyznę (było ich razem 26). Władza urządza nagonkę. Od stycznia do czerwca 1984 roku był przesłuchiwany 13 razy. Szczególnie brutalne ataki były związane z oszczerczą kampanią prowadzoną przez ówczesnego rzecznika prasowego rządu Jerzego Urbana (pod pseudonimem Jana Rema). Jak wiemy na podstawie zeznań oskarżonych w procesie toruńskim, upozorowany wypadek samochodowy 13 października w drodze z Gdańska do Warszawy był pierwszym zamachem na życie Ks. Popiełuszki. Drugi zaplanowano na 19 października. W drodze powrotnej ze spotkania Duszpasterstwa Ludzi Pracy w Bydgoszczy, niedaleko miejscowości Górsk, samochód ks. Jerzego Popiełuszki został zatrzymany przez umundurowanych milicjantów ruchu drogowego, w rzeczywistości funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Esbecy zmusili ks. Jerzego, aby wysiadł z samochodu. Ogłuszyli go silnym uderzeniem w głowę, zakneblowali usta i wrzucili do bagażnika. Kierowcy księdza Jerzego udało się uciec. Zmasakrowane ciało ks. Jerzego odnaleziono 30 października.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!