Kobiety zatrudnione na czas określony, które zdecydują się na urlop wychowawczy, zgodnie z propozycjami ministerstwa pracy po zakończeniu umowy mają mieć płacone niższe składki, niż osoby na stałym etacie lub samozatrudnione.
W przygotowywanej przez resort pracy ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych znalazł się zapis gdzie matka, której skończyła się umowa na czas określony w trakcie urlopu wychowawczego będzie miała płacone składki emerytalne od podstawy 75 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli do kwoty 1200 zł. Te same matki, ale zatrudnione na umowę stałą, lub samozatrudnione od podstawy 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli od kwoty ponad 2100 zł.
Wydłużenie i zrównanie wieku emerytalnego dla mężczyzn i kobiet jest głęboką i radykalną zmianą systemu. Ponieważ wysokość emerytury zależna będzie od zgromadzonych składek, ta grupa aktywnych zawodowo osób będzie pokrzywdzona.
Zakaz takiego rozróżniania wynika z innych, obowiązujących już przepisów. Zarówno w Kodeksie pracy jak i w tzw. ustawie o równym traktowaniu podana jest definicja dyskryminacji pośredniej, tzn. takiej, gdzie punktem odniesienia jest skutek przepisu, a nie sam zapis prawny. Kodeks pracy, zabrania dyskryminacji ze względu na rodzaj umowy, a tzw. ustawa o równym traktowaniu, gwarantuje równy dostęp do usług socjalnych bez względu na płeć. Rozszerzenia podstawy naliczania składki w zależności od rodzaju i formy zatrudnienia może mieć bardzo poważne skutki, szczególnie przy większej liczbie dzieci. Składki gromadzone na koncie będą prawie połowę niższe. Przy trójce dzieci stan taki może trwać nawet 10 lat. Z tego powodu kapitał emerytalny będzie niewielki i konieczna będzie dłuższa praca po zakończeniu urlopów wychowawczych.
Ministerstwo pracy tłumaczy, że osoby takie będą mogły zarejestrować się na zasiłek dla bezrobotnych, co może być jakąś formą rekompensaty. Tyle, że zdaniem pełnomocnik, osoba rejestrując się na zasiłek zgłasza jednocześnie gotowość do podjęcia pracy, a przecież one są na urlopie wychowawczym.
Związkowcy pozytywnie oceniając rozwiązania zapewniające składki emerytalne w czasie wychowywania dzieci postulują, aby składki dla osób, którym w trakcie urlopu wychowawczego skończyła się umowa, były traktowane tak samo jak na etatach stałych i samozatrudnieniu. Projekt ustawy jest obecnie przedmiotem prac w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych. Ma być gotowa przed końcem tego roku.
Dział Informacji KK
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!