Pikieta pod hasłem „NIE dla pracy aż do śmierci!” rozpoczęta

W poniedziałek 26 marca br. o godz. 14.00 rozpoczęła się pikieta pod Urzędem Rady Ministrów.
Około 1.000 przedstawicieli NSZZ “Solidarność” Regionu Gdańskiego przyjechało do Stolicy aby powiedzieć zdecydowane NIE pomysłom rządu na tzw. reformę emerytalną polegającą na wydłużeniu czasu pracy Polakom aż do śmierci. W imieniu Zarządu Regionu Mazowsze gości  powitał Przewodniczący Andrzej Kropiwnicki.  Swoje wystąpienie zakończył apelem: „Panie Premierze proszę się pakować i z kolegami wracać do Gdańska„.
Związkowcy z Regionu Gdańskiego pozostaną w Warszawie do wtorku 27 marca do godz. 14.00, kiedy to zmienią ich przedstawiciele z Regionu Śląsko – Dąbrowskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=TEXkPcAjfCY

Przed Kancelarią Premiera stanęły namioty miasteczka emerytalnego. Są flagi, trąbki, transparenty, gwizdki. Przygrywają bębniarze. W poniedziałek pikietuje kilkusetosobowa grupa związkowców z Regionu Gdańskiego. We wtorek pojawią się górnicy z Regionu Śląsko- Dąbrowskiego, w środę związkowcy z Mazowsza, w czwartek z Małopolski.
W środę 28 marca miasteczko przeniesie się przed gmach Sejmu RP, gdzie w piątek 30 marca o godz. 9.00 rozpocznie się debata nad solidarnościowym wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie utrzymania dotychczasowego wieku emerytalnego. Przed budynkiem parlamentu stanie duży telebim, na którym na żywo będzie transmitowana debata i głosowanie wniosku. 
„Solidarność” protestując żąda wycofania się rządu z planów podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat albo przeprowadzenia w tej sprawie ogólnokrajowego referendum.
 
Decyzję o rozpoczęciu zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie utrzymania obecnych rozwiązań emerytalnych jednogłośnie podjęła 15 grudnia Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność”. W specjalnym stanowisku związkowcy sprzeciwili się rządowym propozycjom. W ciągu półtora miesiąca Związek zebrał około 1,4 mln podpisów. 16 lutego przewodniczący KK Piotr Duda przekazał je Marszałek Sejmu Ewie Kopacz.
 
Mamy prawo skorzystać z demokratycznego narzędzia, jakim jest referendum, tym bardziej że podczas kampanii wyborczej politycy nie wspominali o podwyższaniu wieku emerytalnego. Teraz wszystko w rękach posłów. Każdy z nich powinien pamiętać, że jego decyzje nie są tajne – mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „S”.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz