Kierowcy z ND Polska nie rezygnują ze swoich postulatów. O przyjrzenie się warunkom, w jakich pracują, zwrócili się do największych klientów ND. Petycję, w której pracownicy informują o niskich wynagrodzeniach, długich godzinach pracy czy złych warunkach socjalnych otrzymało 12 firm będących największymi klientami ND w Polsce. Należą do nich m.in. Total, Exon Mobile, Danone, Renault czy BP.
Pracownicy zwracają uwagę, że klienci takich firm jak ND Polska, mają również wpływ na ich sytuację. „Zawierając kontrakty z firmami oferującymi najniższe ceny swoich usług ryzykujecie Państwo sukces Waszej firmy. Często bowiem za konkurencyjną ceną, kryją się urągające godności ludzkiej warunki pracy, co nie pozostaje bez wpływu na jej jakość” – czytamy w petycji.
Pomoc w działaniach nakierowanych na klientów Norbert Dentressangle zadeklarowały Europejska i Międzynarodowa Federacja Transportowców. Obie organizacje wezwały polskie i centralne władze firmy do zaprzestania zwolnień kierowców, którzy brali udział w styczniowym proteście ora do przywrócenia do pracy tych, którzy zostali zwolnieni. Zaapelowali też o porozumienie z zrzeszonymi w „Solidarności” kierowcami w sprawie wyższych płac i warunków pracy. – Teraz jest właściwy czas, aby działać przeciwko społecznym praktykom dumpingowym do jakich uciekli się w Norbert Dentressangle. Nasi koledzy z Polski pracują od lat za niskie płace i w strasznych warunkach. To musi się skończyć natychmiast – powiedział przewodniczący Sekcji Transportu Drogowego ETF, Roberto Parrillo.
Zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” kierowcy ND Polska wystąpili do pracodawcy z postulatami poprawy warunków pracy i płacy. Niestety, od lipca ubiegłego roku zarząd ND Polska lekceważył wszelkie próby podjęcia rozmów, odmawiał uznania sporu zbiorowego, mimo spełnienia przez stronę związkową wszystkich formalności. W efekcie doszło do zaostrzenia sytuacji i trwającego 17 dni strajku. Protest zakończył się 18 stycznia.
Dział Informacji KK
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!