Tylko matoły zamykają szkoły!

31 stycznia br. w czterech dzielnicach Warszawy: na Bielanach, Żoliborzu oraz na obu Pragach po Urzędami Dzielnic odbyły się protesty organizowane przez warszawski oddział PiS wraz z nauczycielami i rodzicami dzieci z likwidowanych szkół i przedszkoli. Do protestów przełączyła się mazowiecka „Solidarność” Oświatowa.

Pierwszy protest rozpoczął się o godz., 13.00 przed urzędem dzielnicy Praga Południe przy ul. Grochowskiej. Organizatorzy alarmowali, że na terenie tej dzielnicy mają zostać zlikwidowane gimnazjum nr 24 i gimnazjum nr 26. Ponadto władze dzielnicy planują przeniesienie liceum ogólnokształcącego im. Zbigniewa Herberta na ul. Fundamentową.

Radni i rodzice nie zgadzali się również z pomysłem zlikwidowania przedszkola „Wiatraczek” przy ul. Kobielskiej 15.

– Przyszliśmy tutaj aby zaprotestować przeciwko planom ratusza, który chce zlikwidować kilkadziesiąt szkół w całej Warszawie i naszej dzielnice. Jesteśmy zdecydowani je bronić dla siebie i przyszłych pokoleń – mówili zebrani.

Protestujące trzymali plakaty: „Edukacja nie na sprzedaż” oraz „Tylko matoły likwidują szkoły”. Obecnym była również rozdawana improwizowana klepsydra mówiąca o likwidacji szkół.

– Pani Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz Platforma Obywatelska, obiecywali Warszawiakom podczas kampanii wyborczej inwestycje w edukację, zmniejszenie ilości uczniów w klasach oraz remonty placówek oświatowych. Obiecali podniesienie pensji nauczycielskich i partnerskie traktowanie rodziców, którzy mieli mieć wpływ na funkcjonowanie szkół. Niestety rzeczywistość jest zupełnie inna niż wizja jaką Hanna Gronkiewicz-Waltz i PO roztoczyli przed Warszawiakami podczas kampanii wyborczej. Zamiast remontować szkoły Prezydent Miasta przystępuje do likwidacji placówek oświatowych, nierzadko takich, których remont dopiero co się zakończył. Z niepokojem obserwujemy próby ograniczenia wysokości dodatku motywacyjnego dla nauczycieli, które to traktować można nie inaczej jak bezradne szukanie oszczędności w cudzych kieszeniach – krytykowali pozycję radnych PO członkowie warszawskiego PiS.

„Solidarność” Oświatową dzielnicy Praga Południe na pikiecie reprezentowała przewodnicząca – Jolanta Terlecka. Zaczytała ona Stanowisko Prezydium Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „S” w sprawie aktualnej sytuacji w oświacie.

„…zdecydowanie sprzeciwiamy się szkodliwym działaniom większości jednostek samorządu terytorialnego, zmierzającym do masowych likwidacji szkół i placówek oświatowych… W przekonaniu Prezydium taka „oszczędnościowa” polityka oświatowa doprowadzi w krótkim czasie do poważnego obniżenia jakości kształcenia i zmniejszy konkurencyjność polskiej młodzieży na europejskim rynku pracy. Apelujemy o rozwagę w tym zakresie, tak aby decyzje podejmowane ze względów ekonomicznych nie spowodowały pogorszenia warunków kształcenia i wychowania, zmniejszenia oferty edukacyjnej i utraty pracy przez nauczycieli i pracowników oświaty” – stanowi treść dokumentu.

Protestujące przekazali petycję do Burmistrza Dzielnicy, w której oświadczyli, że nie zgadzają się „z decyzją krzywdzącą Pragę Południe, jej mieszkańców a przede wszystkim uczniów, rodziców a także kadrę nauczycielską placówek oświatowych Pragi Południe”.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz