Pociągi stanęły na dobę

Rozmowy ostatniej szansy między związkami zawodowymi działającymi na kolei z zarządem spółki Przewozy Regionalne nie przyniosły rezultatów.  Dd północy z wtorku na środę, pociągi spółki stanęły na 24 godziny.

  Wydano wyrok na Przewozy Regionalne – poinformowali dzisiaj związkowcy na konferencji prasowej. Ostatnia tura negocjacji, która odbyła się 30 lipca zakończyła się podpisaniem protokołu rozbieżności. To otworzyło drogę do przeprowadzenia akcji protestacyjnej. Przedmiotem sporu są wynagrodzenia.

Związki zawodowe działające w spółce domagają się ok. 280 zł brutto podwyżki. Tymczasem zarząd firmy zaproponował wzrost wynagrodzeń o 120 zł. Zdaniem związkowców propozycja zarządu była niezadowalająca, ponieważ w Przewozach Regionalnych nie było podwyżek od 3 lat. Jak tłumaczą, średnie zasadnicze wynagrodzenie maszynisty kolejowego wynosi 1400 – 1600 zł brutto. Propozycja dyrekcji PR, która trafiła dzisiaj do związkowców nie do końca spełniała postulaty płacowe związkowców, natomiast nie odnosi się do pozostałych żądań, dotyczących m.in. sposobu działalności spółki. – Pomimo naszej dobrej woli i robienia wszystkiego, bo do strajku nie doszło, propozycje zarządu są nie do przyjęcia. Strajk odbędzie się. Pociągi nie kursują przez 24 godziny. Potem zawiesimy strajk na tydzień, bo jesteśmy dobrej woli. Jeżeli do godziny 24 nic się nie zmieni, to komitet ogłosi kolejną akcję strajkową. Jak długo potrwa – to ustalimy w nocy – poinformowano na konferencji prasowej.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz