4 marca br. w kinie „Femina” odbył się specjalny pokaz filmu „Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł” organizowany dla członków NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze.
Widzowie dopisali, sala pękała w szwach. Przed emisją filmu słowo wstępu wygłosił reżyser Antoni Krauze.
– Pomysł na ten film powstał wiele lat temu. W styczniu, kilkanaście dni po tamtych tragicznych wydarzeniach byłem na wybrzeżu, widziałem ślady walki i rozmawiałem ze świadkami tej zbrodni. To był początek mojej drogi zawodowej, miałem wtedy 30 lat.
– Chcę pokazać młodym ludziom, że PRL to nie tylko braki towarów na półkach, czy bezsensowna polityka. To również okres zbrodniczy, gdzie władza w poczuciu bezsilności posuwała się do terroru. W grudniu 1970 r. nikt nie miał już złudzeń, że zmiany personalne na górze to tylko nic nie wnosząca kosmetyka.
Antoni Krauze otrzymał od Regionu Mazowsze bukiet kwiatów, który wręczyli członkowie Prezydium ZRM: Ewa Badowska – Wojciechowska i Grzegorz Iwanicki.
Po zakończeniu seansu nikt nie opuścił miejsca. Wzruszeni widzowie do ostatniego dźwięku wysłuchali „Ballady o Janku Wiśniewskim” Kazika Staszewskiego, a po powrocie do domów myślami byli na Wybrzeżu – jako nowi świadkowie tych tragicznych wydarzeń.
Panie reżyserze- dziękujemy
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!