W dniach 15 – 16 października br. w Białymstoku odbył się Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność”. W obradach uczestniczyło 344 delegatów.
Przed rozpoczęciem obrad delegaci uczestniczyli w uroczystości otwarcia wystawy poświęconej księdzu Jerzemu Popiełuszce.
Podczas homilii metropolita gdański przypomniał historię białostockiej „Solidarności” i swoje z nią związki. – Zaniosłem pamięć o tej „Solidarności” na Wybrzeże – mówił. Odnosząc się do obecnej sytuacji w Polsce, metropolita gdański powiedział, że NSZZ „Solidarność” ze względu na swoją rolę ma szczególne prawo, oceniać relacje między pracodawcami i pracownikami. Sławoj Leszek Głódź przypomniał, że ciągle wielkim problemem i wstydem współczesnej Polski jest ubóstwo rodzin pracowniczych, rodzin wielodzietnych, niedożywienie dzieci. Arcybiskup skrytykował również antyzwiązkową krucjatę i pozbawianie pracowników prawa do obrony swoich praw. – Idea społecznej solidarności zastępowana jest egoizmem. Pracą rządzi zysk. Wasza refleksja na polską pracą stanowi przedmiot troski kościoła – zapewnił metropolita gdański.
Na koniec metropolita gdański powtórzył słowa, które wypowiedział podczas uroczystości 31 sierpnia w Gdańsku: – Sztandarów nie zwijajcie, jeszcze nie czas!
Po wprowadzeniu sztandaru związku i odśpiewania hymnu państwowego, przewodniczący prezydium KZD, Stanisław Szwed przekazał pozdrowienia prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który z powodu choroby nie mógł spotkać się z delegatami. Reprezentował go szef Kancelarii Prezydenta, Władysław Stasiak oraz Bożena Borys-Szopa. Wśród gości zaproszonych na KZD byli również m.in. wicemarszałek Krzysztof Putra i Janusz Kurtyka.
Podczas uroczystego rozpoczęcia obrad, delegatom towarzyszyła Marianna Popiełuszko, matka ks. Jerzego, którą delegaci przyjęli owacją na stojąco.
Władysław Stasiak w swoim wystąpieniu zapowiedział, że prezydent wystąpi z inicjatywą ustawodawczą dotyczącą poprawek w tzw. ustawie antykryzysowej a szczególnie przepisów dotyczących czasu pracy i umów o pracę, ponieważ kryzys nie może oznaczać pogarszania warunków pracy, czy nieuzasadnionych wypowiedzeń umów o pracę czy obniżek płac. Szef Kancelarii Prezydenta negatywnie ocenił oszczędności budżetowe robione kosztem wydatków społecznych oraz pospieszną i nieprzemyślaną prywatyzację. Przykładem takiej prywatyzacji są stocznie, których los jest ciągle niepewny. Jednocześnie przyznał jednak, że trzeba prywatyzować, ale odpowiedzialnie i z udziałem pracowników.
Stasiak podkreślił również udział związków zawodowych w tworzeniu ładu społecznego. – Polsce potrzebne jest budowanie wspólnoty. Potrzebny jest ruch związkowy, potrzebna jest „Solidarność” – dodał.
Za pomoc i wsparcie podziękował delegatom Piotr Bienek, przewodniczący „S” w Kopalni Śląsk. Sześciu górników – członków NSZZ „Solidarność” zginęło w tragicznym wypadku, który miał tam miejsce we wrześniu br.
Delegaci na 23. Krajowy Zjazd Delegatów zapoznali się ze sprawozdaniem z prac Komisji Krajowej w ostatnim roku. – Miniony rok oceniam jako najtrudniejszy w ten kadencji! Tym większe wyrazy uznania za dobrą ciężką pracę dla was wszystkich – mówił Janusz Śniadek przedstawiając sprawozdanie.
Zgodnie z przyjętą w grudniu 2006 r. uchwałą Komisji Krajowej główne priorytety Związku to: wzrost wynagrodzeń i płacy minimalnej, obrona prawa pracowniczych i związkowych oraz rozwój związku.
Przewodniczący przypomniał o kampaniach prowadzonych przez Związek: „Niskie płace barierą rozwoju Polski”, „Polska przyjazna pracownikom”, „Godna Praca – Godna Emerytura”, „Solidarność na kryzys”. – Manifestacja, która odbyła się 29 sierpnia pokazała siłę i zdolność do mobilizacji i zapoczątkowała cichą wojnę Platformy z „Solidarnością” – powiedział przewodniczący.
Walka o emerytury pomostowe to jeden z najważniejszych tematów, wokół których koncentrowała się działalność Związku w ubiegłym roku. Wyrazem oporu wobec ustawy o emeryturach pomostowych, pakietu ustaw zdrowotnych czy ustawy oświatowej były Dni Protestów Pracowniczych.
W efekcie głosowania w Sejmie przeciwko wetu prezydenta w życie weszła ustawa ograniczająca prawo do emerytur pomostowych. W sprawie ustawy o emeryturach pomostowych „Solidarność” złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego. Pozytywnym efektem walki o emerytury pomostowe jest podwojenie liczby osób uprawnionych do emerytury w stosunku do projektu wyjściowego.
– Kryzys z opóźnieniem, ale nieubłaganie dotarł do Polski. W grudniu rząd pozorując działania ogłasza: Pakiet Stabilizacji i Rozwoju. Jeszcze krytyczniej od związków oceniają go pracodawcy – powiedział Janusz Śniadek. To stało się początkiem prac nad pakietem antykryzysowym. Efektem rozmów był trudnym kompromisem. – „Solidarność” negocjowała w myśl zasady solidarnego rozkładania ciężarów na: budżet, pracodawców i pracowników – stwierdził przewodniczący „S”. Jednak w przygotowanym przez siebie projekcie ustawy antykryzysowej rząd nie uszanował kompromisu osiągniętego pomiędzy partnerami społecznymi. Podczas prac parlamentarnych nie dopuszczano nawet poprawek oczywistych błędów.
Przewodniczący przypomniał również organizowane w sprawozdawczym okresie protesty: w obronie przemysłu zbrojeniowego, kolei, stoczni a także ogłoszone 15 września przez Komisję Krajową, Krajowe Dni Protestów.
Współpraca zagraniczna stanowi jedno z pól działalności „S”. W ostatnim roku Związek uczestniczył w antykryzysowych działaniach organizowanych przez EKZZ, m.in. protestach na ulicach Berlina, Pragi czy Paryża. Wiele wspólnych wysiłków władz krajowych i Sekretariatu Górnictwa i Energetyki włożony, aby rozwiązania pakietu klimatycznego były mniej groźne dla polskiej gospodarki.
„S” nieustannie dba o pamięć o własnej historii. Ze względu na 20 rocznicę legalizacji „Solidarności”, wyborów 4 czerwca i inne doniosłe rocznice przypadające w roku bieżącym, Komisja Krajowa ustanowiła 2009 r. Rokiem Niepodległości i „Solidarności”.
– Polskim pracownikom i rodzinom potrzebna jest silna „Solidarność”. Silna „Solidarność” To znaczy duża liczba członków. Budowanie związku to nieustannie nasz priorytet – przypomniał Janusz Śniadek. Wśród nowotworzonych organizacji ponad 90 procent to nieduże 20-50 osobowe organizacje. – Zahamowaliśmy spadek liczby członków. Teraz musimy zwiększyć liczebność – dodał przewodniczący i podkreślił, że aby organizować pracowników trzeba się z nimi spotykać. Najszybciej przybywa nowych członków w sektorze usług. To najczęściej młodzi ludzie.
Przewodniczący wyraził troskę o niską prenumeratę Tygodnika Solidarność, zapowiedział uruchomienie nowej strony internetowej oraz cyfrowego archiwum „Solidarności”. Już wkrótce uruchomimy wszechnicę „Solidarności”. Trwa zbiórka na dokończenie remontu Sali BHP. Przewodniczący podziękował za wszystkie wpłaty.
– Nie ma wątpliwości, że ludzie oczekują, aby wpływ związku na sytuację w kraju był większy niż obecnie odchodząc od polityki. Od 2002 roku mozolnie odbudowujemy zaufanie. I zmniejszamy odsetek ludzi mających złe zdanie o „Solidarności”. Wypadamy w tych badaniach lepiej od sejmu lub senatu – dodał przewodniczący.
Kończąc sprawozdanie przewodniczący zapowiedział, że w przyszłym roku należy wzmóc akcję „Zorganizowani mają lepiej”. Chociaż jego zdaniem przyszły rok nie będzie łatwiejszy. – Przeciwnie – musimy przygotować się, że oprócz problemów związanych z kryzysem z bezrobociem i łamaniem prawa pracy znowu pojawią się próby kwestionowania prawa związku do naszej nazwy i naszego sztandaru – dodał.
Gościem XXII KZD był przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Janusz Śniadek, w imieniu delegatów pogratulował Jerzemu Buzkowi wyboru na funkcję przewodniczącego PE. Dodał również, że „Solidarność” nie jest zadowolona ze stanu dialogu społecznego w Polsce.
Przewodniczący PE zapewnił, że doskonale wie, jakie są problemy z działalnością związków zawodowych. – Doskonale wiem, jak to jest kiedy nie ma dialogu. My ten dialog wywalczyliśmy – powiedział. – Doskonale wiemy, co znaczy europejski model społeczny i takiego modelu chcemy. To jest zabieganie o godziwą płacę za godziwą pracę, to jest zabieganie o prawdziwe wsparcie dla rodziny – mówił Buzek, który podkreślał, że wciąż czuje się z „Solidarnością” mocno związany.
Buzek podkreślał, że to także zabieganie przez państwo o takie świadczenia, które z jednej strony nie zagrażają rozwojowi kraju, a równocześnie pozwolą na godne życie. Jerzy Buzek mówił do uczestników 23. Krajowego Zjazdu Delegatów, że nie ma starej i nowej „Solidarności”. „Jest jedna Solidarność, ale mamy świadomość, że jest inna, bo inna jest Polska” – powiedział przewodniczący UE. „To jest ten sam związek zawodowy zrodzony z poczucia godności i walki o honor i ten związek przyniósł wolność nie tylko naszej ojczyźnie, ale i całej części Europy i przeobraził myślenie świata” – dodał Buzek.
Pytany o komentarz do opinii wypowiadanych przez związkowców, że nikt ich nie słucha, powiedział, że napięcia zdarzają się zawsze. „To nie jest jakaś sytuacja nadzwyczajna. Na pewno trzeba wielkiej wyrozumiałości i otwarcia po obydwu stronach, zapewne tego otwarcia brakuje” – powiedział dziennikarzom Buzek. Dodał, że może zanik dialogu wynika z tego, że „nie szukamy prawdziwej wolności, odpowiedzialności, solidarności sami w sobie, wszyscy”.
Część Zjazdu została poświęcona na pracę w panelach dyskusyjnych. Panel nr 1: NSZZ „Solidarność” – organizacja, struktura i rozwój wobec oczekiwań pracowników, panel nr 2: NSZZ „Solidarność” – ku społecznej gospodarce rynkowej oraz panel nr 3: NSZZ „Solidarność” – warunkiem budowy społeczeństwa obywatelskiego. Do dyskusji z delegatami zaproszeni zostali eksperci: dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, prof. Juliusz Gardawski oraz dr Ryszard Bugaj oraz Stephen Portet.
Wśród dokumentów przyjętych przez Krajowy Zjazd Delegatów są, m.in. uchwała w sprawie akcji „Zorganizowani mają lepiej”; realizacji społecznej gospodarki rynkowej i bezpiecznej pracy.
Delegaci uznali, że obowiązkiem członków „Solidarności” jest przekonanie pracowników, którzy do Związku nie należą, dlaczego warto być związkowcem. „Pracownikom potrzebne są związki zawodowe, bo to najskuteczniejsza forma ochrony, to narzędzie dzięki któremu możemy czuć się bezpieczniej. Poprawa warunków pracy może się dokonać tylko wtedy, jeśli pracownicy będą licznie zorganizowani i gotowi do działania” – czytamy w uchwale KZD. Delegaci zobowiązali Komisję Krajową do kontynuowania w 2010 r. akcji „Zorganizowani mają lepiej” i opracowaniu programu akcji.
Jednym z tematów Zjazdu było bezpieczeństwo pracy. Delegaci domagają się od rządu, m.in. przyjęcia strategii na rzecz bezpieczeństwa pracy, nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, zapewniającą dostęp kontroli PIP bez żadnych ograniczeń czasowych i bez wcześniejszego ostrzegania oraz odpolitycznienia inspekcji pracy. Delegaci zobowiązali struktury Związku do zgłaszania do Komisji Krajowej przypadków naruszania przepisów bhp. W oparciu o te informacje Komisja Krajowa przygotuje „czarną listę” pracodawców.
Delegaci dyskutowali również na temat praktycznej realizacji zapisanych w Konstytucji RP zasad społecznej gospodarki rynkowej, które w Polsce nie są realizowane. Zaprzeczeniem konstytucyjnych zasad są szczególnie: brak zdefiniowanej polityki społecznej i gospodarczej; rosnące rozwarstwienie płacowe; niski poziom finansowania zabezpieczeń społecznych; niski i nieskuteczny poziom finansowania aktywnych form walki z bezrobociem; prywatyzacja usług publicznych; ograniczenie równego dostępu do usług publicznych; słabość trójstronnego dialogu społecznego, ograniczenie możliwości zawierania ponadzakładowych układów zbiorowych; system podatkowy, który obciąża przede wszystkim osoby mało zarabiające i wielodzietne; brak w programie edukacji podstawowej wiedzy o pracy, gospodarce i polityce społecznej. Delegaci zobowiązali Komisję Krajową do przeprowadzenia odpowiednich analiz prawnych i przygotowania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie realizacji przez władze zasad społecznej gospodarki rynkowej i praw socjalnych.
Krajowy Zjazd Delegatów wezwał również do powołania sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia procesów prywatyzacyjnych w sektorze stoczniowych. Delegaci zajęli także stanowiska m.in. w sprawie dyskryminacji związkowców, sytuacji w służbie zdrowia, ratowania zakładów Cegielskiego w Poznaniu czy sytuacji w energetyce. XXIII KZD NSZZ „Solidarność” wyraził również oczekiwanie dotyczące podpisania porozumienia pomiędzy centralami związkowymi szczebla europejskiego i krajowego w sprawie warunków wdrażania Pakietu Klimatyczno Energetycznego przed rozpoczęciem jego realizacji.
Ze względu na przypadającą w przyszłym roku 30. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” delegaci zdecydowali również o ogłoszeniu roku 2010 – Rokiem NSZZ „Solidarność”.
Krajowy Zjazd Delegatów jest najwyższą władzą stanowiącą w NSZZ „Solidarność”. Stanowią go delegaci wybrani przez walne zebrania delegatów regionów. Delegaci wybierani są według klucza wyborczego uchwalanego przez Komisję Krajową. Liczba miejsc mandatowych przypadających poszczególnym regionom jest proporcjonalna do liczby członków Związku zrzeszonych w tym regionie. Ponadto w skład KZD wchodzą przewodniczący: zarządów regionów i rad krajowych sekretariatów branżowych oraz Przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów. Obecnie KZD liczy 344 delegatów.
• Dział Informacji KK
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!