Teatr Ochoty został ?sprzedany?!

O to chodziło!
Nie o charyzmę działania na człowieka!
Jej pierwszy animator Jan Machulski nie doczekał tych kalkulacji.
A społeczeństwo?

Tak naprawdę nie wie ile może komercja i prywata, bo nawet protestów  i listów broniących tej Uroczej Placówki słanych do prasy, nie publikuje się.

O to chodziło!
Nie o charyzmę działania na człowieka!
Jej pierwszy animator Jan Machulski nie doczekał tych kalkulacji.
A społeczeństwo?

Tak naprawdę nie wie ile może komercja i prywata, bo nawet protestów  i listów broniących tej Uroczej Placówki słanych do prasy, nie publikuje się.

List Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” nr 450
do Hanny Gronkiewicz – Waltz, Prezydenta miasta stołecznego Warszawa
 
Szanowna Pani Prezydent
W związku z wiadomościami prasowymi o projektach zmian organizacyjnych
i merytorycznych Teatru Ochoty, zaniepokojeni widzowie korzystający z tego niewątpliwego dobra artystycznego i społecznego, pozwalamy sobie na przesłanie Pani, kilku naszych uwag, jako Vox populi, w nadziei na zrozumienie i zrewidowanie pomysłów na kulturę w Warszawie. Teatr to instytucja, której działania we współczesnym świecie nie sposób przecenić. Jego misja dotyczy wyboru i prezentacji najciekawszych i najwartościowszych tworów dramatycznych ludzkiego ducha, a także ma charakter wychowawczy przez podnoszenie poprzeczki dla wrażliwości a także wymagań estetycznych i moralnych widza.
         Ale żeby zaistniał teatr, przede wszystkim potrzebna jest wielka osobowość reżyserska i aktorska, umiejąca skupiać wokół siebie równie znaczący zespół . Jego dokonania sprawiają, ze tworzy się wokół niego elita publiczności, poszerza i utożsamia wspólnota.
         Tak odbierany był zawsze Teatr Ochoty – najpierw przez charyzmat pp. Machulskich a przez ostatnie 10 lat dyrektora Tomasza Mędrzaka. Pomysły tworzenia jakichś centrów, gdzie będzie się ręcznie sterowało technikami oddziaływań na publiczność, której zresztą stawiennictwo jest wątpliwe, powielają niechlubne czasy PRL-u, kiedy wielkie indywidualności Teatru Polskiego, Narodowego czy Dramatycznego były pozbawione możliwości swego charyzmatycznego działania. Można by wymieniać takie centra, które nie znalazły poparcia społecznego i na swoje pomysły marnotrawiły społeczne pieniądze.
         Pretekst formalny niezłożenia prośby o przedłużenie kontraktu dyrektorowi, otwiera drogę krzywdy zarządzającego teatrem, krzywdy zespołu i nas wszystkich, wiernych uczestników magii Teatru Ochoty.
         Dyrektor dostał w tym roku nawet nagrodę a w przyszłym roku będzie obchodził jubileusz 30 –lecia swojej artystycznej twórczości. Ma prawie 100 % frekwencji i wierność swoich widzów. Jakie więc zakamuflowane cele ma takie postępowanie? Dlaczego chce się zniszczyć sprawdzone dobro kulturowe?
         Nasza organizacja związkowa w szczególny sposób doświadcza życzliwości całego personelu Teatru i znajduje wytchnienie oraz ucztę duchową na jego spektaklach. Z przedstawień korzystają nasi Seniorzy i my wszyscy.
         Proszę nam nie zabierać tego, co szanujemy i kochamy. Proszę nie skazywać nas na nieznane, a przy tym niesprawdzone doświadczenia.
                           
                                               W imieniu członków Komisji 450
                                               Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa
 
    Wiceprzewodnicząca                                                            Przewodnicząca
KM 450 NSZZ „Solidarność                                       KM 450 NSZZ „Solidarność”
 
   Barbara Miecznikowska                                                Iwona Fitali – Kutyna
 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz