W dniu 25 listopada br. w Warszawie przed siedzibą Banku Milenium odbyła się pikieta NSZZ „Solidarność” wspierająca pracowników ochrony w walce o godne zarobki i poszanowanie praw pracowniczych.
W dniu 25 listopada br. w Warszawie przed siedzibą Banku Milenium odbyła się pikieta NSZZ „Solidarność” wspierająca pracowników ochrony w walce o godne zarobki i poszanowanie praw pracowniczych.
Sektor ochrony to jedna z najszybciej rozwijających się branż w gospodarce. Już teraz w całej Polsce pracuje 250 tys. pracowników ochrony. W samej Warszawie pracuje ich 26 tys.
Większość z nich chociaż ciężko pracuje, zarabia tylko 4 zł za godzinę czyli około 700 zł. Nic dziwnego, że wielu pracowników, żeby utrzymać siebie i swoje rodziny musi pracować na 2-3 etatach. Pracują po 12-14 godzin dziennie, co może nie być obojętne dla jakości świadczonych przez nich usług. Ochroniarzy zatrudniani są na umowy-zlecenia, przez co nie przysługują im żadne prawa, które mają pracownicy zatrudnieni na umowy o pracę – urlopy, zwolnienia lekarskie, wynagrodzenie za nadgodziny.
„Żądamy godnego traktowania pracowników!”, „Chcemy umów o pracę!”, „Nie będziemy niewolnikami” – głosiły transparenty pikietujących.
Podwyżka płac dla pracowników ochrony to jeden z najważniejszych elementów, który pomoże lepiej ochraniać mieszkańców Warszawy i wielu innych miast. Związek domaga się dla pracowników ochrony stawkę w wysokości 10 zł za godzinę.
Związkowcy „wyróżnili” prezesa Banku Milenium tytułem „Największego skąpca roku 2008” „za osiąganie wysokich zysków kosztem niskich płac pracowników ochrony oraz pracę ponad siły i brak perspektyw do godnego życia…”.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!