Symbole związku w firmie

Art. 33 ustawy o związkach zawodowych nakazuje udostępnienie zakładowej organizacji pomieszczeń i urządzeń technicznych niezbędnych do wykonania działalności związkowej w zakładzie. W razie konfliktu na tym tle i pracodawcy, i organizacji przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy z roszczeniem wynikającym z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.

Symboli związku w firmie

Art. 33 ustawy o związkach zawodowych nakazuje udostępnienie zakładowej organizacji pomieszczeń i urządzeń technicznych niezbędnych do wykonania działalności związkowej w zakładzie. W razie konfliktu na tym tle i pracodawcy, i organizacji przysługuje prawo wystąpienia do sądu pracy z roszczeniem wynikającym z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.

Zdaniem prof. B. Cudowskiego z Uniwersytetu Białostockiego w takiej umowie związek i pracodawca mogą określić gdzie na terenie firmy będą gabloty, w których znajdą się informacje dla członków związku i innych zatrudnionych zainteresowanych jego działalnością.

Coraz większa grupa organizacji zakładowych ma strony internetowe, na których relacjonuje swoją aktywność, omawia podjęte inicjatywy socjalne czy wysuwane w imieniu załogi postulaty.

– Blokowanie pracownikom możliwości korzystania z takiej strony w czasie godzin pracy byłoby nielegalnie – uważa prof. Cudowski. Pracownicy muszą  być jednak świadomi tego, że nie wolno im oglądać stron związkowych kosztem pracy.

Obecność związku zawodowego w firmie jest widoczna w czasie konfliktu czy sporu zbiorowego z pracodawcą. W tym czasie na budynkach i ogrodzeniach zakładu często pojawiają się flagi, transparenty z hasłami i symbolami związkowymi. Oflagowanie zakładowych budynków obok pikiety i akcji ulotowej jest najpopularniejszą formą akcji protestacyjnej.

– Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych co prawda nie określa szczegółowo form protestu, ale niewątpliwie wywieszanie symboli związkowych w tym czasie nie jest łamaniem prawa, – mówi Ewa Krajewska-Dziedzic, radca prawny podbeskidzkiej „Solidarności”.

– W uregulowaniach dotyczących działalności związkowej powinna obowiązywać reguła „in dubio pro libertata”, a to znaczy, że jeżeli pewne formy aktywności nie zostały zakazane ustawą czy regulaminem zakładowym, należy je uznać za legalne – mówi prof. Krzysztof Baran z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Idealnym rozwiązaniem jest, gdy pracodawca w porozumieniu ze związkiem określi wewnątrzzakładowe reguły umieszczania symboli związkowych, plakatów itd. Niewątpliwie jednak ograniczanie aktywności i wolności związkowej wyłącznie do pomieszczeń związku jest łamaniem prawa. Jeżeli działania pracodawcy mają charakter złośliwy i uporczywy, można mu postawić zarzut utrudniania działalności związkowej. Grozi za to kara grzywny lub ograniczenie wolności.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz