Zwolnienia grupowe w Polskim Radiu obejmą 295 z planowanych 445 osób. Zarząd zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi.
Zwolnienia rozpoczną się 1 kwietnia i potrwają do 30 czerwca tego roku. Do 9 marca kierownicy przygotują imienne listy pracowników, którzy będą musieli odejść z radia. Do 14 marca zarząd przedstawi pełną listę związkowcom.
Zwolnienia grupowe w Polskim Radiu obejmą 295 z planowanych 445 osób. Zarząd zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi.
Zwolnienia rozpoczną się 1 kwietnia i potrwają do 30 czerwca tego roku. Do 9 marca kierownicy przygotują imienne listy pracowników, którzy będą musieli odejść z radia. Do 14 marca zarząd przedstawi pełną listę związkowcom.
Zawarte Porozumienie określa kryteria, którymi kierownictwo Radia ma kierować się przy zwalnianiu pracowników: ma uwzględnić sytuację rodzinną i materialną zwalnianego, a w szczególności, czy nie jest on jedynym żywicielem rodziny lub też osobą samotnie wychowującą dziecko. W pierwszej kolejności zwalniane będą osoby, które nabyły prawa do świadczeń emerytalnych, dalej ci, których stanowisko pracy ulega likwidacji, osoby odchodzące za porozumieniem stron. W ostateczności zwolnienie można uzasadnić restrukturyzacją.
Porozumienie ustala też wysokość odpraw. Osoby pracujące krócej niż dwa lata w Polskim Radiu otrzymają jedno miesięczne wynagrodzenie, jeśli ktoś przepracował do ośmiu lat – dwumiesięczne, ponad osiem lat – trzymiesięczne.
W zależności od stażu pracy określany jest okres wypowiedzenia: jeśli ktoś pracuje krócej niż pół roku, wynosi on 2 tygodnie, co najmniej pół roku – jeden miesiąc, co najmniej trzy lata – trzy miesiące, co najmniej 15 lat – 4 miesiące, co najmniej 25 lat – 5 miesięcy i co najmniej 30 lat sześć miesięcy.
Polskie Radio zobowiązało się do przygotowania punktu konsultacyjnego aktywizacji zawodowej dla zwalnianych, który będzie działał do końca roku.
Zwolnienia w spółce obejmą wszystkie piony (m.in.: dziennikarzy, pion techniczny i administracyjny). Zwolnienia to część restrukturyzacji, która zakłada likwidację zespołów producenckich i powrót dziennikarzy do poszczególnych anten, a także utworzenie dwóch pionów: programowego i korporacyjnego.
– To jest porozumienie kompromisu, porozumienie zdrowego rozsądku ? powiedziała Joanna Grzegorzewska V-ce Przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ ?Solidarność? w Polskim Radiu. – Myślę, że satysfakcjonuje ono osoby, które zechcą odejść z Polskiego Radia po długoletnim stażu pracy. Będę miały zapewnione lepsze warunki finansowe, co mam nadzieję, ułatwi im przejście przez ten trudny moment w życiu jakim jest rozstanie z pracą.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!