Jarosław Kaczyński zapowiedział likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu najwyższego. Ma to być częścią przewidywanej przed ultimatum ze strony Komisji Europejskiej reformy, choć odbierane jest jako wycofanie się z istotnego elementu reformy sądownictwa pod groźbą sankcji finansowych ze strony UE.
Tymczasem według nieoficjalnych doniesień Wirtualnej Polski, Solidarna Polska będzie chciała wykorzystać sytuację żeby podnieść postulat radykalnej reformy sądownictwa.
– Chcemy, żeby były one [zmiany – przyp. red.] głębokie, a nie wyłącznie pudrowane. Do tego konieczny jest powrót do pomysłów Zbigniewa Ziobry z 2017 r., które zostały zawetowane przez prezydenta. Wówczas jechaliśmy z reformami jak walec i o takiej wersji zmian mówimy. Konieczne są zmiany ustrojowe, nie tylko dotyczące Sądu Najwyższego, ale również sądów powszechnych
– mówi Wirtualnej Polsce minister KPRM i członek Solidarnej Polski Michał Wójcik
Zmiany miałyby dotyczyć likwidacji sądów rejonowych i apelacyjnych oraz zmniejszenie liczby sędziów SN.
W związku z konfliktem wokół Jarosława Gowina Prawo i Sprawiedliwość nie może sobie pozwolić na konflikt z kolejnym koalicjantem, który ma 19 posłów
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!