Jak zaznaczyła Maląg, w roku 2022 waloryzacja rent i emerytur oparta będzie o wskaźniki związane z sytuacja ekonomiczną kraju. „Dbamy o to, aby nie były to groszowe wzrosty waloryzacyjne, ale przede wszystkim jest to wskaźnik inflacji. Zastosowaliśmy odpowiedni algorytm (…) żeby zabezpieczyć ten minimalny wzrost” – stwierdziła.
Poinformowała, że ostatecznie waloryzacja zostanie ustalona w lutym 2022 r., jednak już teraz wiadomo, że wzrost minimalnej emerytury wyniesie co najmniej 5 proc.
Przypomniała, że w listopadzie emerytom i rencistom zostanie wypłacona czternasta emerytura. W przypadku czternastej emerytury obowiązuje kryterium dochodowe – 2900 zł brutto. „To oznacza, że emeryci, którzy pobierają emeryturę – mówimy o kwotach brutto – do 2900 zł, dostaną w pełnym zakresie czternastą emeryturę, czyli brutto będzie to 1250,88 zł” – mówiła.
Zaznaczyła, że emeryci, którzy pobierają emeryturę wyższą niż 2900 zł, również otrzymają czternastą emeryturę, jednak w ich przypadku zastosowana zostanie zasada złotówka za złotówkę. „Oznacza to, że jeżeli mamy emeryturę przykładowo 3 tys. zł, czyli przekraczamy 2900 zł, wtedy nasza czternasta emerytura będzie pomniejszona po prostu o 100 zł” – zastrzegła Maląg.
Dodała, że w tym roku po raz trzeci wszyscy emeryci i renciści otrzymają trzynastą emeryturę w wysokości 1250,88 zł – bez kryterium dochodowego.
(PAP)
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!