W ten dzień Bóg wszedł do tego miejsca

30 sierpnia br. w przeddzień uroczystości sierpniowych, na dziedzińcu Huty ArcelorMittal Warszawa związkowcy złożyli kwiaty pod krzyżem upamiętniającym miejsce, gdzie 31 sierpnia 1980 roku była odprowadzona pierwsza Msza święta na terenie Huty Warszawa.

Karol Szadurski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Huty Warszawa z lat 80-ch przypomniał, jakie okoliczności towarzyszyły temu wydarzeniu: – 42 lata temu, 31 sierpnia 1980 r., na terenie strajkującej Huty Warszawa ks. Jerzy Popiełuszko odprawił Mszę świętą. Huta była pierwszym stołecznym zakładem pracy, który podjął (28 sierpnia) strajk solidarnościowy ze Stocznią Gdańską. W niedzielę 31 sierpnia hutnicy postanowili poprosić księży o przybycie do strajkującej Huty i odprawienie Mszy świętej. Hutnicy dotarli do dwóch najbliższych parafii – na Młocinach i Wawrzyszewie – oraz do rezydencji prymasa na Miodowej. Prymas wysłał ich do żoliborskiego dziekana, ks. Teofila Boguckiego, i z jego udziałem doszło do wydelegowania do huty rezydenta u św. Stanisława Kostki – bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Sam bł. ks. Jerzy Popiełuszko tak wspominał ten dzień: „Szedłem z ogromną tremą. Już sama sytuacja była zupełnie nowa. Co zastanę? Jak mnie przyjmą? Czy będzie gdzie odprawiać? […] I wtedy, przy bramie przeżyłem pierwsze wielkie zdumienie. Gęsty szpaler ludzi – uśmiechniętych i spłakanych jednocześnie. I oklaski. Myślałem, że Ktoś Ważny idzie za mną. Ale to były oklaski na powitanie pierwszego w historii tego zakładu księdza przekraczającego jego bramę. Oklaski dla Kościoła, który przez trzydzieści parę lat wytrwale pukał do fabrycznych bram…”.

Słowo pasterskie do zebranych skierował ks. Michał Kotowski, Duszpasterz Ludzi Pracy. – Ta Msza święta zapoczątkowała szereg bardzo ważnych wydarzeń. Był to dzień, w którym Bóg był wprowadzony do tego miejsca. To miejsce powinno na zawsze być otoczone czcią i pamięcią. Ta Msza święta otworzyła również młodemu, nieznanemu księdzu drogę do ludzi pracy. Niestety dla bł. ks. Jerzego była to także droga do męczeństwa. A później droga na ołtarze – powiedział duchowny.

Zebrani modlili się za pracowników Huty i członków NSZZ „Solidarność” oraz za tych, którzy odeszli do Pana, ale związali swoje życie „z walką ze złem, z nienawiścią i z przemocą”.

Gośćmi uroczystości byli Andrzej Kropiwnicki, przewodniczący ZRM oraz Grzegorz Iwanicki, Sekretarz ZRM.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz