Pracownicy ZUS chcą podwyżki płac

Jak informuje Regina Borkowska Przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w ZUS – pracownicy Zakładu zwrócili się do Premiera RP z prośba o zwiększenie środków na podwyżki płac dla pracowników ZUS.

„Organizacja Zakładowa NSZZ „Solidarność” w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wnosi o zwiększenie w br. funduszu wynagrodzeń osobowych dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na podwyżki wynagrodzeń dla pracowników. Przekazane dla zakładu środki […] stanowiące 7.8% wzrostu dotychczasowego funduszu wynagrodzeń są niewystarczające wobec pogarszającej się sytuacji pracowników ZUS, spowodowanej ponad 16 % inflacją” – czytamy w dokumencie.

Pracownicy wskazują, że w Zakładzie obowiązuje Zakładowy Układ Zbiorowy, który zobowiązuje Prezesa Zakładu do zapewnienia corocznego wzrostu funduszu wynagrodzeń osobowych o co najmniej 1 % powyżej wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych z roku poprzedniego, w szczególności z uwzględnieniem poziomu inflacji, oraz dodatkowych zadań nakładanych na zakład. „Powyższe uwarunkowania a w szczególności realizacja dodatkowych zadań wynikających ze zmiany przepisów prawa jak i tych bezpośrednio nakładanych na pracowników przez Rząd RP powoduje oczekiwanie pracowników na godne wynagrodzenia, adekwatne do ich zaangażowania i obciążenia pracą” – piszą związkowcy.

Pracownicy przypominają, że przez ostatnie kilka lat oprócz stałych, standardowych zadań wynikających z obecnego systemu ubezpieczeń społecznych; poboru składek ubezpieczonych i przyznawania świadczeń, pracownicy realizowali liczne programy rządowe m.in. „tarcze osłonowe”,  „Mama +”, „500+”, „300+” itp. poświęcając swój czas rodzinny, nie zważając na zagrożenia.

„Należy przypomnieć, że nie zabezpieczano na te zadania dodatkowych etatów. Narzucane na pracowników zadania nie były również rekompensowane dodatkowym wynagrodzeniem. Spowodowało to rozczarowanie i poczucie wykorzystywania pracowników przez Rząd jako ,,taniej siły roboczej”. Nadmierne obciążenie pracą oraz niewspółmierne do tego niskie wynagrodzenia spowodowały odejścia z zakładu wielu wysokiej klasy specjalistów” – napisano w liście.

Związkowcy proszą Premiera „o docenienie ich dotychczasowego wkładu pracy i pilne podjęcie decyzji zabezpieczenia ich roszczeń płacowych i poprawę sytuacji materialnej”.

– Ten wniosek to nasza ostania deska ratunku – mówi przewodnicząca. – Jeżeli nie uzyskamy żadnych środków rozważamy protesty niezadowolenia – dodaje.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz