W dniach 3-4 lutego br. w Warszawie z udziałem przedstawicieli 13 państw odbyło się seminarium Europejskiego Centrum ds. Pracowniczych (EZA) pt. „Rada dialogu społecznego w Polsce i wybranych państwach europejskich – wzmocnienie struktur dialogu społecznego na poziomie narodowym i europejskim. Dialog społeczny dziś i jutro”. Celem konferencji była ocena stanu dialogu społecznego w Unii Europejskiej.
W pierwszym dniu o dialogu społecznym w Austrii, Polsce i Bułgarii mówili Andreas Gjecaj z OGB, Katarzyna Zimmer-Drabczyk z NSZZ „Solidarność” oraz Adrian Lliev z PODKREPA. W części panelowej tematem przewodnim była polska Rada Dialogu Społecznego.
Drugi dzień został poświęcony dyskusji nad polskim modelem trójstronnego instytucjonalnego dialogu społecznego na poziomie krajowym. Osią polemiki stały się kwestie samodzielności i związanego z tym poziomu finansowania Rady Dialogu Społecznego.
Otwierając seminarium szef „Solidarności” Piotr Duda przypomniał w skrócie jak doszło do załamania dialogu trójstronnego i powołania RDS. Wtórowała mu minister z Kancelarii Premiera Elżbieta Witek, która podkreślała udział „Solidarności” w powstaniu RDS oraz osobistej roli pierwszego przewodniczącego RDS Piotra Dudy w jej sprawnym zafunkcjonowaniu. Wiceprzewodniczący EZA Józef Mozolewski zwracał z kolei uwagę, że ogólnie dialog społeczny ma się w Europie źle. Lepiej w krajach starej Unii, gorzej nowej.
W drugim dniu w panelu dyskusyjnym moderowanym przez prof. Piotra Uziębło z Uniwersytetu Gdańskiego, zastanawiano się nad dotychczasową oceną Rady Dialogu Społecznego i ewentualnymi zmianami. W dyskusji udział wzięli minister Elżbieta Witek, szef „Solidarności” Piotr Duda, przewodniczący Konwentu BCC Wojciech Warski, Fritz Neugebauer szef austriackiej centrali związkowej GOD oraz Adrian Lliev z bułgarskiej centrali PODKREPA (co znaczy współpraca).
Zdaniem Piotra Dudy – pierwszego przewodniczącego RDS – Rada spełnia swoje zadanie i w stosunku do poprzedniej komisji trójstronnej jest wręcz rewolucją. Jego zdaniem drogą do większej skuteczności jest autonomia Rady z funkcją rzecznika dialogu społecznego. Funkcjonowanie za pośrednictwem ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej ogranicza jej możliwości.
Dyskutowano również nad poziomem finansowania Rady, jej współpracy z rządem – szczególnie w kwestii opiniowania ustaw oraz zwiększeniu samodzielności instytucji.
– Rada jest dobrym narzędziem, ale trzeba woli do porozumiewania się – stwierdził w podsumowaniu Duda i dodał, że dążąc do ideału „Solidarności” marzy się całkowicie niezależna instytucja z rzecznikiem dialogu. Zapowiedział, że związek będzie do tego dążył.
Mazowiecką „Solidarność” na konferencji reprezentowali Andrzej Kropiwnicki, przewodniczący ZRM i Waldemar Dubiński, Zastępca Przewodniczącego ZRM.
Komentarz Waldemara Dubińskiego, Zastępcy Przewodniczącego ZRM
Dialog społeczny jest podstawą demokracji. Musi on być cały czas wzmacniany i rozwijany. Dlatego ta konferencja była dla nas, związkowców, tak ważna. Była ona okazją do rozszerzenia wiedzy na temat funkcjonowania dialogu w innych państwach UE.
Najlepszy wzór dobrych relacji społecznych reprezentuje Austria. W tym kraju z mocy prawa pracodawcy i pracobiorcy są zrzeszeni w izby i muszą prowadzić negocjacje dopóki nie wypracują kompromisowegorozwiązania.
Natomiast w Bułgarii istnieje Komisja dwustronna, do której wchodzą tylko pracodawcy i pracobiorcy. Rząd w prace Komisji nie angażuje się. Obowiązku wypracowania wspólnego stanowiska nie ma. W konsekwencji Bułgaria jest na jednym z ostatnich miejsc w Europie pod względem jakości dialogu społecznego.
W mojej ocenie dialog w Polce znajduje się gdzieś w środku pomiędzy modelem bułgarskim a austriackim. Nie zważając na to, że w Radzie Dialogu Społecznego są trzy strony: rząd, pracodawcy, pracobiorcy – ta instytucja jest bardziej gremium opiniującym, doradczym, a nawet miejscem ostrego sporu, ale nie ma prawa zmuszającego strony do rozmów i wypracowania ustawowych rozwiązań. To rzutuje negatywnie na jakość pracy RDS.
Dlatego drugim tematem konferencji stała się dyskusja nad funkcjonowaniem RDS na szczeblu krajowym i wojewódzkim. Stronie rządowej przekazano kilka propozycji usprawnienia funkcjonowania RDS. Mam nadzieję, że zostaną one wdrożone w życie w jak najkrótszym czasie.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!