Współczesny prorok

Aby zło dobrem zwyciężać i zachować godność, nie wolno walczyć przemocą” – to jedne z ostatnich słów ks. Popiełuszki wypowiedziane 19 października 1984 r. podczas modlitwy w kościele w Bydgoszczy. I nazwa świątyni – Polskich Braci Męczenników – i te słowa były dla tego dnia symboliczne. Kilka godzin później ksiądz został porwany i zamordowany przez trzech funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

W niedzielę, 19 października br. w  kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu odbyły się główne uroczystości upamiętniające 30. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
W Eucharystii wzięły udział tłumy wiernych, delegacje „Solidarności” ze sztandarami z całej Polski, przedstawiciele prezydenta, władz i parlamentarzyści. W kościele była obecna również rodzina księdza Popiełuszki, między innymi jego brat i oraz siostra. Przy grobie księdza Jerzego Popiełuszki uczestnicy uroczystości modlili się o jego rychłą kanonizację.
Homilię wygłosił ks. bp Józef Guzdek, Ordynariusz Polowy. Duchowny powiedział, że bł. Ks. Jerzy Popiełuszko był jednym z „największych współczesnych proroków”.  – W Polsce, gdy słudzy ideologii rozmywali granice między dobrem, a złem w czasie zniewolenia i łamania ludzkich sumień Bóg przez  posługę ks. Jerzego przypominał narodowi podstawowe prawdy jak godność człowieka i jego wolność – mówił ks. bp.
W swoim kazaniu ks. bp. Józef Guzdek podkreślał, że kapelan „Solidarności” zawsze apelował o to aby stronić od przemocy: – Ksiądz Jerzy Popiełuszko przestrzegał, aby nigdy nie sięgać po przemoc, przekonywał, że trzeba reagować na łamanie praw człowieka. Uważał, że bezczynność zwyczajnych, uczciwych ludzi rozzuchwala sługi zła.

Hierarcha wskazał również, że ksiądz Popiełuszko pokazywał jak walczyć ze złem, przestrzegał, „aby nigdy nie sięgać po przemoc, ponieważ każdy przejaw przemocy dowodzi słabości i moralnej niższości”. – Stosując metody, którymi posługuje się zło, stajemy się jego sługami – przypominał napomnienia księdza Popiełuszki biskup Józef Guzdek.

W trakcie swojej homilii biskup polowy Wojska Polskiego stwierdził, że choć od śmierci księdza Jerzego mija już 30 lat, to błogosławiony kapłan uznany został za męczennika walki o wolność i niezłomny symbol moralnego oporu przeciwko złu komunizmu. – Patron „Solidarności”, duszpasterz ludzi pracy i służby zdrowia, duchowy przewodnik inteligencji i artystów, obrońca pokrzywdzonych i prześladowanych w stanie wojennym wielokrotnie wyjaśniał, że „tylko ten może zwyciężać zło, kto sam jest bogaty w dobro, kto dba o rozwój i ubogacenie siebie tymi wartościami, które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego”. Najpierw samemu trzeba być szlachetnym człowiekiem – przypomniał biskup polowy.
Bp Guzdek podkreślił, że ks. Popiełuszko jest „symbolem moralnej, ewangelicznej odwagi, ważnej w każdym czasie i w każdym miejscu”. – Także dziś przypomina światu, a zwłaszcza wyznawcom Chrystusa, że trzeba przeciwstawiać się potędze zła. Nie wolno nam pozostać biernym i nie reagować na łamanie praw człowieka oraz poniżanie jego godności – mówił kaznodzieja.
Po zakończeniu uroczystości odbył się koncert „Wierzę w świętych obcowanie”, złożony z tekstów o kapelanie „Solidarności” autorstwa św. Jana Pawła II.

6 czerwca 2010r. Benedykt XVI ogłosił ks. Jerzego Popiełuszkę błogosławionym. We wrześniu br. we Francji rozpoczęło się dochodzenie ws. domniemanego uzdrowienia za przyczyną bł. ks. Jerzego. Jeśli zostanie ono uznane za cud to otworzy drogę do kanonizacji męczennika.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz