Trzy centrale związkowe: NSZZ „Solidarność”, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych zapowiedziały na 11 września br. początek wspólnej akcji protestacyjnej i strajkowej. Do tego dnia oczekują rozmów z rządem.
11 lipca br. w Warszawie trzy centrale związkowe: FZZ, „S” i OPZZ powołały Międzyzwiązkowy Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Komitet zajmie się przygotowaniem harmonogramu protestów zaplanowanych na wrzesień.
Jednym z głównych powodów powstania komitetu jest sprzeciw wobec zmian w Kodeksie pracy, wprowadzających elastyczny czas pracy i 12-miesięczny okres rozliczeniowy. Centrale związkowe domagają się też m.in. podwyższenia płacy minimalnej i ograniczenia stosowania umów śmieciowych. NSZZ Solidarność chce też zmiany ustawy o referendach ogólnokrajowym, bo ustawa w obecnym kształcie pozwala sejmowej większości storpedować każdą obywatelską inicjatywę referendalną. „Solidarność” przekonała się o tym, zbierając ponad 2 mln podpisów poparcia pod wnioskiem o referendum w sprawie wieku emerytalnego. Sejm ten wniosek odrzucił.
– Pan premier na konwencji PO w Chorzowie mówił, że PO powinna być jak jedna pięść. Dzisiaj reprezentatywne związki zawodowe są też jak jedna pięść, ale nie skierowane przeciwko społeczeństwu, tylko skierowane przeciwko tym wszystkim, którzy wprowadzają antypracownicze rozwiązania i chcą mniej demokracji bezpośredniej – powiedział przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda podczas konferencji prasowej, na której ogłoszono wrześniową akcję protestacyjną.
Dodał, że związki nie wezmą udziału w zaplanowanym na 12 lipca posiedzeniu KT.- Każdego dnia jesteśmy gotowi do rozmów, ale nie będziemy wspierać antydialogu – podkreślił Piotr Duda.
W swoim oświadczeniu liderzy związkowi przypomnieli o założeniach Komisji Trójstronnej, która miała być miejscem prezentacji propozycji pracodawców, rządu i związków zawodowych ich negocjacji i poszukiwania wspólnego stanowiska. Niestety od wielu miesięcy było inaczej. Rząd wykorzystywał Trójstronną Komisję do arbitralnego prezentowania swoich rozwiązań bez jakiejkolwiek przestrzeni negocjacyjnej. Nawet nieliczne wspólne ustalenia nie były realizowane. Dlatego, jak przypomniał szef OPZZ Jan Guz, związki zmuszone są do takich działań, jak planowana na wrzesień akcja. – Walkę będziemy prowadzić do zwycięstwa, do sukcesu, walkę o dialog społeczny, walkę o prawa ekonomiczne – zapowiedział Guz.
Podczas konferencji prasowej poruszony został też temat szkodliwego dla Polski pakietu klimatycznego. Szef śląsko-dąbrowskiej „S”, Dominik Kolorz przypomniał, że kluczowe negocjacje dotyczące pakietu miały miejsce w 2008 roku, kiedy u władzy była już obecna ekipa rządząca. Kolorz przedstawił też liczne działania „Solidarności”, które próbowały powstrzymać podjęcie niekorzystnych dla polskiej gospodarki decyzji.
Kolejne, robocze spotkanie Ogólnopolskiego Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego odbędzie się 18 lipca br.
„S”, OPZZ i FZZ zerwały 26 czerwca posiedzenie Komisji Trójstronnej. Jak mówią, powrócą do jej prac po spełnieniu ich postulatów, m.in. po wycofaniu się przez rząd ze zmian w Kodeksie pracy przedłużającym maksymalnie do 12 miesięcy okres rozliczeniowy czasu pracy oraz dymisji ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!