Ambasador polskiej kultury w opałach

„Izban ze Struzikiem komisję rozbić chce, my mówimy NIE!”, „Izban członków Komisji eliminuje, a Struzik to akceptuje”, „Przez Izbana i Struzika Mazowsze z afiszów znika” – te hasła skandowali związkowcy pikietujący Urząd Marszałkowski województwa mazowieckiego w dniu 20 listopada br. Bezpośrednim powodem pikiety stało się zwolnienie dyscyplinarne działaczy związkowych, będących jednocześnie członkami komisji konkursowej, która ma wyłonić kandydata na dyrektora Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego.

Pan Marszałek ogłosił konkurs, powołał komisję konkursową, w skład której weszło dwóch pracowników zespołu, działaczy zakładowej „Solidarności”: Iwona Wieczorek i Konrad Goljanek. Pan Izban chyba się przestraszył niekorzystnego dla siebie wyniku konkursu i postanowił rozbić komisję, zwalniając dyscyplinarnie z pracy te osoby. Uważamy, że kandydat na stanowisko Dyrektora nie powinien podejmować żadnych działań w stosunku do osób, które decydują o obsadzeniu tego stanowiska. Powiadomiliśmy o tym Urząd Marszałkowski, nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Dlatego teraz jesteśmy tutaj i domagamy się przywrócenie naszych kolegów do pracy oraz wykluczenia Włodzimierza Izbana z konkursu – powiedział Waldemar Dubiński, zastępca przewodniczącego mazowieckiej „S”.

Film : http://www.youtube.com/watch?v=NrEFwAGn7uU.

Delegacja związkowców zaproszona została na posiedzenie Zarządu Województwa. Tam na ręce Marszałka złożono petycję, w której związkowcy wezwali Adama Struzika do niezwłocznego przywrócenia działaczy „S” do pracy oraz do składu komisji. Przestrzegli również władze województwa, że niespełnienie postulatów zawartych w petycji do dnia 30 listopada br. spowoduje nasilenie działań statutowych związku.

Andrzej Kropiwnicki, szef mazowieckiej „S”, po rozmowie z Marszałkiem powiedział: – Przyszliśmy tu upomnieć się o przestrzeganie kodeksu pracy i praw pracowniczych. W europejskim, demokratycznym, wolnym kraju administracja samorządowa nie może akceptować rzeczy niezgodnych z prawem! Przyszliśmy tu upomnieć się o dialog społeczny! I przez pewien moment wydawało się, że będzie rozmowa.. Niestety tylko przez moment. Na razie pan Marszałek zobowiązał się tylko do powołania komisji, która oceni postępowanie pana Izbana. Zgodziliśmy się również przyjść na rozmowy 26 listopada br. Od ich wyniku będą zależały nasze dalsze działania.

***

Styl zarządzania pełniącego od lutego br. obowiązki dyrektora Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze” Włodzimierza Izbana od początku  wywoływał kontrowersje nie tylko wśród załogi. Już w marcu Minister Kultury Bogdan Zdrojewski wyraził zaniepokojenie faktem, że Włodzimierz Izban jest również dyrektorem innej instytucji kultury podlegającej samorządowi województwa – Teatru Muzycznego. Jak wtedy powiedział „nie jest wskazane, by jeden dyrektor prowadził dwie instytucje”. Równocześnie Minister przestrzegł władze województwa przed „lekceważeniem opinii zespołu” i zasugerował podjęcie dialogu społecznego.

Niestety Urząd Marszałkowski z Marszałkiem Adamem Struzkiem na czele nie zastosowali się do sugestii Ministra Zdrojewskiego i zupełnie spokojnie aprobowali wszystkie poczynania p.o. dyrektora Włodzimierza Izbana.

Izban angażował artystów „Mazowsza” do produkcji Mazowieckiego Teatru Muzycznego oraz używał Matecznika (siedziby) „Mazowsza” do teatralnych premier. P.o. dyrektora wykazał się również dużym talentem biznesowym i zaangażował Zespół, który od lat nosi miano „perełki polskiej kultury”, do śpiewania zwulgaryzowanych przeróbek piosenek na prywatnym przyjęciu.

Wieloletni tancerz – solista Zespołu Bogusław Topajew w piśmie do Marszałka Adama Struzika dał wyraz oburzenia w imieniu wielu „Mazowszan”. Pismo to stało się powodem rozwiązania z nim umowy o pracę w listopadzie br.

Najwięcej kontrowersji wzbudził jednak sposób przeprowadzania konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu i eliminacja kolejnych członków komisji konkursowej.

Pierwszy etap konkursu przeszli: p.o. dyrektora Włodzimierz Izban oraz reżyser teatralny Waldemar Matuszewski. Dalszą procedurę konkursową wstrzymał Marszałek, z powodu wykluczenia z prac komisji Konrada Goljanka (przedstawiciela „Solidarności”). Powodem decyzji były rzekome wątpliwości Marszałka co do bezstronności Goljanka, którego Izban zwolnił dyscyplinarnie z pracy. Następnie celem ataków p.o. dyrektora stała się szefowa zakładowej „S”, kolejny członek komisji konkursowej – Iwona Wieczorek. Na początku otrzymała ona naganę, a później również została zwolniona z art. 52 k.p.

W wyniku działań p.o. dyrektora Włodzimierza Izbana, Zarząd województwa mazowieckiego zdecydował się unieważnić wyniki konkursu i zażądał powołania nowej komisji konkursowej.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz