Był czas aby wcześniej o tym rozmawiać

To jest po raz kolejny pokaz arogancji władzy, gdy Pan Prezydent Komorowski konsultował z partiami politycznymi ustawę emerytalną, nie raczył się spotkać z reprezentatywnymi organizacjami związkowymi, a teraz do nich apeluje – skomentował apel głowy państwa o zawieszenie ewentualnych protestów w czasie Euro 2012 szef „S” Piotr Duda.

Ten apel jest nie na miejscu, nie jest do nas. Adresatem jest rząd i parlament – dodał.

„Solidarność” przypominając Bronisławowi Komorowskiemu jego wypowiedzi z kampanii wyborzczej o braku konieczności wydłużania wieku emerytalnego stwierdziła, że gdyby prezydent nie okłamał nas w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego podczas swojej kampanii wyborczej, nie musiałby dzisiaj martwić się o ewentualne protesty w czasie Euro 2012. Dlatego jego apel należy traktować jak ponury żart, a jego zachowanie w zestawieniu z wypowiedziami z kampanii wyborczej jako wyraz hipokryzji.

Prezydent zwrócił się z apelem do wszystkich środowisk i osób w sprawie przełożenia demonstracji i marszów planowanych w okresie Euro 2012 podczas uroczystości podpisania nowelizacji ustawy wprowadzającej obowiązek umieszczania godła narodowego na strojach sportowców.

Jeżeli chcemy, żeby to wielkie wydarzenie sportowe wiązało nas mocniej pozytywnymi przeżyciami, to warto przemyśleć, czy wszystkie – pewnie w znacznej mierze ważne racje, stojące za pomysłami na strajki, na demonstracje, manifestacje – po prostu przenieść na późniejszy okres – powiedział Komorowski.

Przewodniczący „Solidarności” winą za ewentualne protesty w czasie Euro obarcza rząd, parlament i prezydenta, którzy z niezrozumiałym pośpiechem wprowadzają niezwykle kontrowersyjne prawo tuż przed piłkarskim turniejem. 

Sejm powinien był przyjąć wniosek o referendum, pod którym podpisało się ponad 2 mln obywateli, mielibyśmy czas na rzetelną debatę, a ewentualne zmiany wprowadzanoby po Euro – dodaje.  

Dział Informacji KK

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz