„Jeszcze wiele do zrobienia i powiedzenia”

Msza Święta za dar wolności i niepodległości oraz w intencji ludzi pracy Gdańska i Wybrzeża odprawiona 4 czerwca br. na gdańskim Placu Solidarności pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców zgromadziła blisko 3 tys. osób. W nabożeństwie uczestniczył prezydent Lech Kaczyński, a także parlamentarzyści, członkowie NSZZ „Solidarność” z całego kraju, pracownicy Stoczni z Trójmiasta i Szczecina z rodzinami, oraz mieszkańcy miasta.
Liturgii przewodniczył prymas Polski kardynał Józef Glemp, homilię wygłosił metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
W homilii abp Głódź nazwał dzień 4 czerwca 1989 r. „ważnym etapem polskiej drogi ku wolności”, „swoistym referendum”, w którym „wielka rzesza obywateli powiedziała wtedy dobitnie, jednoznacznie: tak”. – Tak – drodze ku wolności. Tak – „Solidarności”. Tak – przemianom systemowym i gospodarczym. Tak – Polsce bez przymiotników. Tak – polskiej nadziei – powiedział abp Głódź.
Metropolita gdański przypomniał, że „nie wszyscy w tych wyborach wzięli udział” i „nie wszyscy, także wielu ludzi „Solidarności”, akceptowali tamten bieg spraw”, ale „wszyscy zdawali sobie sprawę, że 4 czerwca stało się coś bardzo ważnego” – że „nadchodzi czas innej Polski: wymodlonej, zdobywanej, wyczekiwanej”, a przede wszystkim „wolnej, niepodległej, suwerennej”.
Zwracając się do „braci stoczniowców” z ubolewaniem stwierdził, że „stali się wielką masą upadłościową, bez pieniędzy, bez władzy i bez mediów, przeszkodą na drodze reform, podmiotem niejasnych do końca gier, wielkim kłopotem”.
Zdaniem arcybiskupa „Solidarność” w dzisiejszych czasach jest dalej ważnym znakiem Polski. Nie zeszła ze sceny polskiego życia, ma „jeszcze wiele do powiedzenia i zrobienia”. – Nie zejdzie ze sceny życia, bo nie zgasiła ducha! Bo jest świadoma wielkiego dzieła przemian w Ojczyźnie i w Europie, które wiąże się z jej imieniem – podkreślił hierarcha.
Po mszy odbył się wiec „Solidarności”, podczas którego głos zabrał Lech Kaczyński. Prezydent stwierdził że „dziś, po 20 latach możemy mówić o wielkich sukcesach ale i o wielkich porażkach”. Według Lecha Kaczyńskiego, sukcesy ostatniego 20-lecia to wolność, niepodległy kraj, modernizacja, edukacja milionów Polaków ale i porażki: obecna sytuacja Stoczni Gdańskiej i bezrobocie.
Mówiąc o bezrobociu Prezydent zaznaczył, że „choroba” ta „niszczyła ponad pół pokolenia i niosła za sobą wszelkie możliwe nieszczęścia”.
– Dwa, trzy lata temu wydawało się, że pokonaliśmy tę chorobę, a dziś ona znów wraca – ocenił Lech Kaczyński, a „Solidarność” powinna się jej energicznie przeciwstawić. – Musicie walczyć i jestem tutaj z wami – dodał.
Prezydent wyraził zdanie, że Stocznia Gdańska „nie ma prawa upaść”, ponieważ „to nie jest tylko zakład montażowy statków”, ale i symbolem wolnej Polski. Stocznia jest pomnikiem – mówił – a żaden naród, który szanuje samego siebie, nie będzie zwalał pomników, cokołów. – Ten pomnik już jest i niech zostanie – dodał Lech Kaczyński.
Prezydent wezwał również do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego i „dokonania oceny”. – Pierwszą prawdą jest to, że musimy skorzystać z tej wolności, którą żeśmy wywalczyli, z tej demokracji, którą toczy niejedna choroba, ale też została przez nas wywalczona, przez nas samych, nie przez obalenie berlińskiego muru – powiedział.
Następnie zgromadzeni wysłuchali wystąpienia przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarności”.
Janusz Śniadek podziękował w swoim przemówieniu za odzyskanie wolności przez Polskę Kościołowi, artystom, drukarzom i kolporterom oraz tym ludziom i środowiskom, o „których się nie pamięta”. Ocenił, że pokolenie Solidarności nie zawsze korzystało na przemianach demokratycznych w Polsce po 1989 r. oraz że największym niepowodzeniem ostatnich 20 lat w Polsce jest brak społecznej solidarności i aktywności.
Przed rozpoczęciem mszy świętej na placu Solidarności prezydent Lech Kaczyński w sali „Akwen” Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wręczył państwowe odznaczenia osobom zasłużonym dla przemian demokratycznych w Polsce.
Ordery otrzymało ponad 40 osób, m.in. byli i obecni działacze Solidarności. Na liście odznaczonych jest też dwóch księży.

Zachęcamy do zapoznania się z homilią arc. Sławja Leszka Głódzia oraz z Apelem zebranych na placu Solidarności w Gdańsku w 20-tą rocznicę odzyskania niepodległości (dokumenty znajdują się w pilku do pbrania).

 

Załącznik: homiliaiapel.doc

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz