Zbrojeniówka w Warszawie

    ?Unii słuchacie, zbrojeniówkę rozwalacie?, ?Minister się śmieje, robotnik łzy leje?, ?Generał ma łapówkę, a robotnik kuroniówkę? ? takie hasła wykrzykiwali pracownicy zakładów przemysłowego potencjału obronnego pod Urzędem Rady Ministrów w dniu 18 maja br. W demonstracji udział wzięli związkowcy ze ?zbrojeniówki? z całej Polski m.in.: Radomia, Gdyni, Skarżysko-Kamiennej, Ełku, Stalowej Woli, Łabęd oraz Warszawy.

    Celem pikiety było przybliżenie społeczeństwu problemów związanych z przyjęciem ?Kodeksu Postępowania w Zakresie Zamówień? (Code of Conduct) opracowanego przez Europejską Agencję Obrony, a przede wszystkim zapobieżenie przyjęcia przez Rząd decyzji o przystąpieniu Polski do Kodeksu.

    ?Unii słuchacie, zbrojeniówkę rozwalacie?, ?Minister się śmieje, robotnik łzy leje?, ?Generał ma łapówkę, a robotnik kuroniówkę? ? takie hasła wykrzykiwali pracownicy zakładów przemysłowego potencjału obronnego pod Urzędem Rady Ministrów w dniu 18 maja br. W demonstracji udział wzięli związkowcy ze ?zbrojeniówki? z całej Polski m.in.: Radomia, Gdyni, Skarżyska-Kamiennej, Ełku, Stalowej Woli, Łabęd oraz Warszawy.

    Celem pikiety było przybliżenie społeczeństwu problemów związanych z przyjęciem ?Kodeksu Postępowania w Zakresie Zamówień? (Code of Conduct) opracowanego przez Europejską Agencję Obrony, a przede wszystkim zapobieżenie przyjęcia przez Rząd decyzji o przystąpieniu Polski do Kodeksu. W licznych stanowiskach kierowanych do władz polskich, Sekcja Krajowa Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ ?Solidarność? wyrażała swoje obawy związane z deklaracjami polskiego rządu o uczestnictwie w ogólnoeuropejskim systemie zamówień sprzętu i uzbrojenia według Kodeksu. Od kilku lat polski przemysł zbrojeniowy i lotniczy przechodzi głęboki proces restrukturyzacji. Dlatego też według związkowców termin zakończenia procesu zmian i osiągnięcie poziomu, który pozwoli na swobodną konkurencję, jest jeszcze zbyt odległy.

    Delegacja związkowców spotkała się z V-ce Ministrem Obrony Narodowej Markiem Zająkałą oraz V-ce Ministrem Gospodarki Tomaszem Wilczakiem. W imieniu pracowników zakładów przemysłowego potencjału obronnego, reprezentacja złożyła petycję, w której wnosi o:

1. Ponowne rozważenie celowości przystąpienia Polski do Code of Conduct i zapowiedź ewentualnego przystąpienia do ?Kodeksu? po 2012 roku.

2. Wprowadzenie rozwiązań ustawowych pozwalających na zamówienie w cyklu wieloletnim, przy czym zawarcie umów następować będzie sukcesywnie do 30 grudnia 2006 roku.

3. Opracowanie do końca 2006 r. programu mobilizacji gospodarki oraz wniosków w sprawie dotacji celowej w 2007 r. na utrzymanie nieczynnych mocy produkcyjnych i remontowych.

4. Podjęcie decyzji w sprawie przejęcia przez Ministra Obrony Narodowej nadzoru właścicielskiego nad podmiotami przemysłowego potencjału obronnego.

5. Opracowanie i wdrożenie do końca 2006 r. programu badań naukowych i prac rozwojowych na rzecz p.p.o.

6. Zagwarantowanie przez Rząd w latach 2007 ? 2010 kwoty 2,5 mld zł na badania, rozwój i nowe technologie w zakładach p.p.o.

7. Przyjęcie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w drodze szybkiej ścieżki legislacyjnej tj. do końca 2006 r. Ustawy wprowadzającej prawo holdingowe.

8. Przyjęcie i opracowanie przez Rząd drugiego etapu restrukturyzacji polskiego przemysłu obronnego z uwzględnieniem zasad konsolidacji i koncentracji.

    W petycji czytamy również, ?że tylko podjęcie takich działań może uchronić polski przemysł obronny przed likwidacją około 80 tys. pracowników wraz z kooperantami przed utratą miejsc pracy?.

    Po spotkaniu z Ministrami, Stanisław Głowacki ? przewodniczący SKPZ NSZZ ?S? powiedział: ?Nie ustąpimy, bo jest to walka o nasze życie, o nasze być albo nie być. Nie ma zgody na dzień dzisiejszy na przystąpienie do Kodeksu, ale będziemy pracowali nad ustawami. Możemy zawrzeć porozumienie. Do tej pory byliśmy odpowiedzialni. Pod ten budynek przychodzili rolnicy, którzy rzucali pomidorami i ziemniakami, górnicy, którzy rzucali kaskami. Jeżeli Rząd będzie postępował tak dalej, my przyjdziemy ze swoim sprzętem?.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz