Apel Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji o zniesienie do końca roku ograniczenia handlu w niedzielę to festiwal obłudy i hipokryzji. Powołanie się na rzekome dobro i bezpieczeństwo klientów, znacznie zwiększa tym samym zagrożenie zachorowaniem na COVID-19 swoich pracowników. A czyni się to nie z pobudek humanitarnych i zdrowotnych, ale dla osiągnięcia jeszcze większego zysku! – pisze Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ Solidarność, w liście skierowanym do Renaty Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
– Pracownicy handlu, obok pracowników medycznych, nauczycieli i pracowników socjalnych, należą do najbardziej zagrożonej zakażeniem grupy w Polsce. To oni codziennie pracują na „pierwszej linii” narażając własne zdrowie, aby zapewnić społeczeństwu podstawowe zaopatrzenie. Pracują nie tylko w ciągłym zagrożeniu, pod presją i w stresie, ale z powodu licznych braków kadrowych, w tym również spowodowanych chorobami i kwarantannami, często wykonują pracę ponad własne siły. Jak można w tej sytuacji po 6 dniach takiej pracy, odbierać pracownikom handlu wolną niedzielę? Jak można w imię partykularnych interesów pozbawiać ich tego jedynego dnia, w którym choć na chwilę wraz z rodziną mogą o tym wszystkim zapomnieć? To zwyczajnie nieludzkie. W imieniu pracowników handlu i NSZZ „Solidarność” apeluję do Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji o opamiętanie. Nie zamieniajcie zdrowia i życia pracowników u Was zatrudnionych na większe zyski Waszych międzynarodowych mocodawców. Polska nie jest krajem kolonialnym, a pracownicy u Was zatrudnieni nie są niewolnikami – pisze w liście do Renaty Juszkiewicz przewodniczący KK NSZZ „S”.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!